W tym filmie grają rodziny i sąsiedzi pomordowanych. „Las Tajemnic" wchodzi do szkół [zwiastun]
Dokumentalny film „Las Tajemnic" będzie wyświetlany uczniom. To wielki sukces produkcji, która opowiada o tragicznych losach dwóch rodzin z Nowych Krąplewic, z powiatu świeckiego, podczas pierwszych dni II wojny światowej.
Film miał swoją premierę tydzień temu. Obejrzało go kilkaset osób. Nie wszyscy zmieścili się w sali Spółdzielczego Ośrodka Kultury „Stokrotka" w Świeciu, stąd pomysł, aby pokazywać go dalej.
„Las Tajemnic" to opowieść o odwadze, poświęceniu, miłości i zbrodni. Jednym z głównych bohaterów jest Jan Gackowski, którego Niemcy chcieli wcielić do Wehrmachtu. Nie zgodził się i został zamordowany ze swoim sąsiadem.
- Nie można przejść obojętnie obok tego filmu i nie płakać - mówi Kazimierz Woźniak, prezes Fundacji Ocalić Pamięć. - Film „Las Tajemnic" nie opowiada tylko o historii dwóch rodzin pochodzących z Nowych Krąplewic, i o tym, co się wydarzyło w 1939 roku w tych okolicach. To jest cała geneza zła, które wydarzyło się na naszym terenie. Wszędzie jesteśmy zapraszani z tym filmem. Zaczynamy od Szkoły Podstawowej w Krąplewicach, później będziemy w Gródku.
Dokument jest tak ciekawy i niezwykły, ponieważ grają w nim rodziny pomordowanych i zwykli mieszkańcy, sąsiedzi ofiar II wojny światowej.
Pierwszy seans już w czwartek 0 16.30 w Szkole Podstawowej w Kraplewicach, w gminie Jeżewo.