ME siatkarzy 2017 – Polacy bez straty seta wygrali z Finlandią

2017-08-27, 07:48  Polska Agencja Prasowa/IAR
Na zdjęciu polscy siatkarze, którzy cieszą się ze zwycięstwa z Finlandią 3:0 na ME 2017. Fot. PAP/Adam Warżawa

Na zdjęciu polscy siatkarze, którzy cieszą się ze zwycięstwa z Finlandią 3:0 na ME 2017. Fot. PAP/Adam Warżawa

Polscy siatkarze pokonali w sobotę w Gdańsku Finlandię 3:0 w swoim drugim meczu mistrzostw Europy. We wcześniejszym spotkaniu grupy A Serbia także w Ergo Arenie wygrała z Estonią 3:2. Niespodzianek nie było w grupie C - swoje spotkania wygrali Rosjanie i Bułgarzy, którzy po 3:0 pokonali odpowiednio Słowenię i Hiszpanię.

W pierwszym meczach Polacy przegrali w czwartek na PGE Narodowym w Warszawie z Serbią 0:3, a Finowie zwyciężyli w Gdańsku Estonię 3:2.

Ze względu na zakończone tie-breakiem spotkanie Serbii z Estonią mecz Polski z Finlandią rozpoczął się z 30 minutowym opóźnieniem. A poprzedziło go także oficjalne pożegnanie z reprezentacją libero Piotra Gacka, mistrza Europy z 2009 oraz wicemistrza świata z 2006 roku.

W porównaniu do przegranej 0:3 konfrontacji z Serbią trener Ferdinando De Giorgi dokonał jednej zmiany w wyjściowym składzie – na środku bloku Łukasza Wiśniewskiego zastąpił Mateusz Bieniek. Metamorfozę przeszła natomiast cała jego drużyna, która imponowała zagrywką i bardzo dobrze spisywała się na przyjęciu.

Początek tej rywalizacji nie był jednak udany, bo biało-czerwoni przegrywali w pierwszej odsłonie 2:6. Później było jeszcze 18:14 dla rywali, ale wtedy na zagrywce stanął Bartosz Kurek, który odwrócił losy tego seta. Polacy zdobyli pięć punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 19:18, a ich zwycięstwo w pierwszej partii przypieczętował sprytnym skrótem Michał Kubiak.

W drugim secie wydawało się, że Polacy mają wszystko pod kontrolą. Gospodarze wygrywali 11:6 i 15:11, ale rywale systematycznie odrabiali straty i po zagraniu Niklasa Seppanena wyszli na prowadzenie 18:17. Tym razem, jak to miało miejsce w potyczce z Serbią, De Giorgi nie czekał ze zmianami do ostatniej chwili. Kiedy gra przestała się układać po myśli jego zawodników na boisku pojawił się środkowy Jakub Kochanowski, a po nim rozgrywający Grzegorz Łomacz i atakujący Łukasz Kaczmarek.

I właśnie po ataku tego ostatniego Polacy wyszli na prowadzenie 21:20. Kolejną świetną robotę Kaczmarek wykonał na zagrywce, z której zszedł przy stanie 24:20. W jego ślady chciał także pójść atakujący Suomi Olli-Pekka Ojansivu, ale po jego autowej zagrywce zrobiło się w setach 2:0 dla biało-czerwonych

Finowie nie dali jednak za wygraną, ale tylko do stanu 8:8 – ten remis pojawił się na tablicy po asie serwisowym Antti Siltali. W trzecim secie, a także w cały spotkaniu, zagrywka była jednak atutem gospodarzy. Poza tym sprytnymi zagraniami popisywał się w tej odsłonie Kubiak, skuteczny w ataku był również Bartosz Kurek i pomimo ambitnej postawy Finowie nie byli w stanie zastopować rozpędzonych Polaków.

W poniedziałek w Gdańsku odbędą się ostatnie spotkania grupy A. O godzinie 17.30 Serbia zmierzy się z Finlandią, a o 20.30 biało-czerwoni z Estonią.

Polacy tylko raz triumfowali w mistrzostwach Europy. W 2009 roku wygrali turniej w Turcji, a dwa lata temu zakończyli rywalizację na piątej pozycji.

Zwycięzcy czterech grup awansują bezpośrednio do ćwierćfinału. Zespoły z drugich i trzecich miejsc zagrają w barażu. Impreza odbywa się także w Szczecinie, Katowicach i Krakowie, gdzie toczyć się będzie bezpośrednia walka o medale. A te rozdane zostaną 3 września.

Polska - Finlandia 3:0 (25:23, 25:21, 25:19)

Polska: Fabian Drzyzga, Dawid Konarski, Mateusz Bieniek, Bartosz Kurek, Michał Kubiak, Bartłomiej Lemański i Paweł Zatorski (libero) oraz Rafał Buszek, Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Jakub Kochanowski.

Po spotkaniu Polska – Finlandia 3:0 w mistrzostwach Europy siatkarzy w Gdańsku powiedzieli:

Michał Kubiak (kapitan polskiej reprezentacji): „Cieszymy się z tego zwycięstwa, bo było ono nam, po poprzednich niepowodzeniach, bardzo potrzebne. Poza początkiem pierwszego seta czuliśmy, że mamy to spotkanie pod kontrolą. Widać, że procentuje praca, którą w ostatnich tygodniach wykonaliśmy w Spale. Nie ustrzegliśmy się, co prawda błędów, ale nasza gra zmierza w dobrym kierunku. Z drugiej strony nie możemy się nadmiernie rozluźnić i spocząć na laurach, bo do tej pory rozegraliśmy tylko jeden dobry mecz. Nieźle wypadliśmy na zagrywce, chociaż straciliśmy w ten sposób kilka punktów, ale tak jest, kiedy podejmuje się ryzyko. W każdym meczu potrzebna jest nam również pewność sobie, bo jeśli chcemy zostać mistrzami Europy, musimy wychodzić na parkiet ze świadomością, że każdego jesteśmy w stanie pokonać.”

Ferdinando De Giorgi (trener reprezentacji Polski):
„W meczu z Finlandią lepsza była nie tylko nasza gra, ale także wynik. To był inny rywal niż w czwartek, niezwykle waleczny i świetnie broniący, ale najważniejsze, że my również walczyliśmy i pokazaliśmy swoją grę. Lepiej niż przeciwko Serbom funkcjonowała nasza zagrywka, ale ten element można jeszcze poprawić. Popełniliśmy w nim sporo błędów, zwłaszcza w pierwszym secie.

- Jakub Kochanowski wszedł w drugim secie na boisko, bo jego warunki idealnie pasowały do rozgrywającego rywali. Eemi Tervaportti lubi bardzo szybką grę, a Jakub jest szybki na nogach. Nie wiem, czy Kochanowski pojawi się w poniedziałek w spotkaniu z Estonią w wyjściowym składzie, ale wszyscy nasi zawodnicy pokazali dzisiaj, że są gotowi do gry.”

Tuomas Sammelvuo (trener reprezentacji Finlandii): „Nie jestem zadowolony z wyniku, ale jestem zadowolony z postawy drużyny, która pokazuje, że jest w stanie, bez względu na to, z kim przychodzi nam się mierzyć, z każdym toczyć wyrównaną walkę. Jesteśmy skoncentrowani na sobie, a nie na rywalu.

- W meczu z Polską każdy set był podobny. Do pewnego momentu wyrównany, ale w końcówce mieliśmy problem z zagrywką rywali. Nie można się cieszyć po porażce, ale te spotkania są dla naszej zmienionej reprezentacji wielkim doświadczeniem i nauką. Z każdej porażki staramy się wyciągnąć jak najwięcej. Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkanie zaprocentuje już w poniedziałkowej konfrontacji z Serbią”.

Łukasz Kaczmarek (atakujący reprezentacji Polski):
„Dotychczasowe mecze pokazują, że te mistrzostwa są niesamowicie wyrównane. Na początku spotkania Finlandia również prezentowała bardzo dobrą siatkówkę. Wygraliśmy co prawda 3:0, ale to nie był łomot i deklasacja, tylko normalne zwycięstwo.

- W poniedziałek czeka nas bardzo trudna konfrontacja z Estonią. Na ten mecz musimy wyjść niesamowicie zdeterminowani, bo rywale grają bardzo fajną, waleczną, mądrą i techniczną siatkówkę, którą zaszczepił im trener Gheorghe Cretu. My jednak musimy głównie patrzeć na siebie i zagrać to, co sobie założyliśmy.”

Wyniki i tabele po 3 dniach mistrzostw Europy siatkarzy:

Grupa A (Gdańsk)
Serbia - Estonia 3:2 (25:23, 16:25, 21:25, 25:20, 15:12)
Polska - Finlandia 3:0 (25:23, 25:21, 25:19)

miejsce drużyna mecze (z-p) punkty sety
1. Serbia 2 (2-0) 5 6:2
2. Polska 2 (1-1) 3 3:3
3. Finlandia 2 (1-1) 2 3:5
4. Estonia 2 (0-2) 2 4:6

Grupa C (Kraków)
Rosja - Słowenia 3:0 (27:25, 30:28, 25:22)
Bułgaria - Hiszpania 3:0 (25:15, 28:26, 25:21)

miejsce drużyna mecze (z-p) punkty sety
1. Rosja 2 (2-0) 6 6:0
2. Słowenia 2 (1-1) 3 3:3
3. Bułgaria 2 (1-1) 3 3:3
4. Hiszpania 2 (0-2) 0 0:6

Mówi Mateusz Bieniek, środkowy reprezentacji Polski siatkarzy

Mówi Paweł Zatorski, libero reprezentacji Polski siatkarzy

Sport

Astoria Bydgoszcz będzie dalej walczyć o awans. Koszykarze wygrali z Opolem

Astoria Bydgoszcz będzie dalej walczyć o awans. Koszykarze wygrali z Opolem

2024-04-28, 21:59
Awans Sokoła Siatkarki z Mogilna w Tauron Lidze

Awans Sokoła! Siatkarki z Mogilna w Tauron Lidze

2024-04-28, 21:04
Zawiszanie z niedosytem. Remis z Gniewinem

Zawiszanie z niedosytem. Remis z Gniewinem

2024-04-28, 19:51
Blisko pogromu w Bydgoszczy. Polonia pewnie wygrywa domowy mecz

Blisko pogromu w Bydgoszczy. Polonia pewnie wygrywa domowy mecz

2024-04-28, 18:41
IV Liga: Wda umacnia się na prowadzeniu. Pogrom w Mogilnie

IV Liga: Wda umacnia się na prowadzeniu. Pogrom w Mogilnie

2024-04-28, 10:00
Siatkarki z Mogilna na prostej drodze do ekstraklasy. Za nimi kolejny sukces

Siatkarki z Mogilna na prostej drodze do ekstraklasy. Za nimi kolejny sukces

2024-04-27, 22:51
Wyrównany mecz w Opolu. Astoria z niewielką przegraną

Wyrównany mecz w Opolu. Astoria z niewielką przegraną

2024-04-27, 22:15
Mistrzostwa Europy w wioślarstwie: Polacy z brązowym medalem

Mistrzostwa Europy w wioślarstwie: Polacy z brązowym medalem

2024-04-27, 21:28
Anwil zakończył rundę zasadniczą. Znamy przeciwnika w ćwierćfinale

Anwil zakończył rundę zasadniczą. Znamy przeciwnika w ćwierćfinale

2024-04-27, 20:38
LKS Rogowo z wysokim zwycięstwem. Porażka Pomorzanina Toruń

LKS Rogowo z wysokim zwycięstwem. Porażka Pomorzanina Toruń

2024-04-27, 20:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę