Na Polach Elizejskich w Paryżu wielka defilada wojskowa w Dzień Bastylii

2018-07-14, 12:37  Polska Agencja Prasowa
Stojąc w "wozie dowodzenia" prezydent Emmanuel Macron wraz z szefem sztabu sił zbrojnych gen. Francois Lecointrem przejechał słynną paryską aleją. Fot. PAP/EPA/PHILIPPE WOJAZER/POOL MAXPPP OUT

Stojąc w "wozie dowodzenia" prezydent Emmanuel Macron wraz z szefem sztabu sił zbrojnych gen. Francois Lecointrem przejechał słynną paryską aleją. Fot. PAP/EPA/PHILIPPE WOJAZER/POOL MAXPPP OUT

Jak co roku Francja uczciła w sobotę święto narodowe - rocznicę zburzenia Bastylii 14 lipca 1789 r. - wielką defiladą wojskową na Polach Elizejskich w Paryżu. Gośćmi honorowymi tegorocznych uroczystości byli premier Singapuru Lee Hsien Loong i szef MSZ Japonii Taro Kono.

Uroczystości, w których wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych z prezydentem Emmanuelem Macronem na czele, przyciągnęły tysiące osób.

Szef państwa, dla którego jest to druga parada wojskowa od objęcia urzędu w maju ub.r., w pełnym słońcu - jak pisze agencja AFP - zainaugurował uroczystości tradycyjnym przeglądem wojsk na Polach Elizejskich. Stojąc w "wozie dowodzenia" Macron wraz z szefem sztabu sił zbrojnych gen. Francois Lecointrem przejechał słynną paryską aleją i wysiadł przy Placu Zgody (Place de la Concorde), gdzie ustawiono trybuny. Tam czekali na niego m.in. goście honorowi z Singapuru i Japonii. Jak zauważa agencja AFP, Francja ostatnio podjęła wysiłki na rzecz wzmocnienia relacji wojskowych z państwami w regionie Azji i Pacyfiku.

Wielką defiladę, która przebiegała pod znakiem "braterstwa broni", otwierali żołnierze obu azjatyckich państw, niosący swe flagi narodowe oraz flagę Francji. W tym roku oddano cześć żołnierzom i członkom sił bezpieczeństwa i porządku publicznego - policjantom, strażakom oraz wojskowym obrony cywilnej kraju - którzy służyli na Antylach po przejściu we wrześniu ub.r. huraganu Irma.

Jak podaje dziennik "Le Figaro", w sumie Polami Elizejskimi przemaszerowało 4 290 żołnierzy; w defiladzie uczestniczyło 220 pojazdów wojskowych oraz 250 żołnierzy Gwardii Narodowej na koniach, a także 64 samoloty i 30 śmigłowców.

Nad Polami Elizejskimi popisy akrobatyczne wykonało dziewięć samolotów Alphajet, zostawiając na niebie niebiesko-biało-czerwone smugi symbolizujące flagę Francji.

W ramach zapewnienia bezpieczeństwa z okazji Dnia Bastylii, a także w związku z odbywającym się w niedzielę meczem finałowym mistrzostw świata w piłce nożnej, w całej Francji rozmieszczono ok. 110 tys. członków sił bezpieczeństwa, w tym w samym Paryżu i regionie paryskim ok. 12 tys. W finale mundialu, na który do Moskwy zamierza udać się prezydent Macron, zagra Francja i Chorwacja.

14 lipca 2016 roku zamachowiec wjechał ciężarówką w tłum ludzi świętujących Dzień Bastylii na bulwarze w Nicei, zabijając 85 osób. Mieszkający w tym mieście 31-letni Tunezyjczyk Mohamed Lahouaiej Bouhlel swój zamach przygotowywał przez kilka miesięcy, z co najmniej pięcioma wspólnikami. W styczniu 2017 r. prokuratura w Nicei umorzyła na wstępnym etapie postępowanie w sprawie domniemanych zaniedbań, jakich dopuściły się władze miejskie i państwowe, co umożliwiło przeprowadzenie zamachu w tym mieście.

Tymczasem w przededniu narodowego święta szef francuskiego państwa zatwierdził nowy budżet dla armii, zakładający zwiększenie wydatków na obronność do 2 proc. PKB - zwraca uwagę agencja Associated Press.

Wzrost wydatków na ten cel był planowany od dawna, ale - jak zauważa AP - budżet wojskowy został zatwierdzony przez Macrona dzień po szczycie NATO w Brukseli, na którym prezydent Donald Trump wytknął sojusznikom, że nie przeznaczają wystarczających środków na obronność.

Odwołując się do decyzji członków NATO o zwiększeniu wydatków na obronność, francuski przywódca poinformował w czwartek na szczycie, że do 2024 r. Francja będzie przeznaczać 2 proc. PKB na ten cel. Obecnie Paryż przeznacza na obronność ok. 1,8 proc. PKB.

Zdaniem Macrona propozycja Trumpa, dotycząca zwiększenia wydatków na obronność z 2 do 4 proc. PKB, to "niekoniecznie dobry pomysł". Szef francuskiego państwa ocenił, że po dwudniowym szczycie NATO stało się znacznie silniejsze.(PAP)

Kraj i świat

Mariusz Kamiński: Dostałem rekomendację z PiS, aby kandydować do PE

Mariusz Kamiński: Dostałem rekomendację z PiS, aby kandydować do PE

2024-04-24, 10:33
Premier Sunak w Polsce: Wielka Brytania zwiększa wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB

Premier Sunak w Polsce: Wielka Brytania zwiększa wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB

2024-04-23, 19:06
Strefa Gazy: Ponad 200 ciał w masowych grobach na terenie szpitala. Trwają ekshumacje [wideo]

Strefa Gazy: Ponad 200 ciał w masowych grobach na terenie szpitala. Trwają ekshumacje [wideo]

2024-04-23, 16:13
Papież Franciszek mianował biskupa Artura Ważnego ordynariuszem sosnowieckim

Papież Franciszek mianował biskupa Artura Ważnego ordynariuszem sosnowieckim

2024-04-23, 13:14
Rada Nadzorcza przegłosowała kandydaturę Zbigniewa Derdziuka na prezesa ZUS

Rada Nadzorcza przegłosowała kandydaturę Zbigniewa Derdziuka na prezesa ZUS

2024-04-23, 13:01
Sunak i Stoltenberg z wizytą w Polsce. Brytyjski premier ogłosi pakiet wsparcia dla Ukrainy

Sunak i Stoltenberg z wizytą w Polsce. Brytyjski premier ogłosi pakiet wsparcia dla Ukrainy

2024-04-23, 07:11
Tragedia na poligonie. Hiszpański żołnierz zginął podczas ćwiczeń NATO w Polsce

Tragedia na poligonie. Hiszpański żołnierz zginął podczas ćwiczeń NATO w Polsce

2024-04-22, 18:09
Kamiński przed komisją: Żadna informacja na temat afery wizowej nie została zlekceważona

Kamiński przed komisją: Żadna informacja na temat afery wizowej nie została zlekceważona

2024-04-22, 14:48
Fałszywe połączenie z banku Od września operatorzy będą blokować takie numery

Fałszywe połączenie z banku? Od września operatorzy będą blokować takie numery

2024-04-21, 18:30
Najludniejszą prowincję Chin może zniszczyć powódź. Zagrożonych jest 127 milionów ludzi

Najludniejszą prowincję Chin może zniszczyć powódź. Zagrożonych jest 127 milionów ludzi

2024-04-21, 18:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę