MON kupi 1000 sztuk amunicji krążącej

2017-11-20, 17:50  Polska Agencja Prasowa/Jakub Borowski/Maciej Zubel

Tysiąc bezzałogowych aparatów latających Warmate mogących przenosić głowice bojowe kupi MON od firmy WB Electronics - przewiduje kontrakt podpisany w poniedziałek w Ożarowie Mazowieckim. Pierwszych kilkadziesiąt zestawów ma trafić do wojska jeszcze w tym roku.

"Kontrakt opiewa na tysiąc takich pocisków - przynajmniej w pierwszym podejściu. Zaczną być dostarczane do jednostek wojskowych jeszcze w tym roku, całość realizacji w roku przyszłym" - powiedział minister obrony Antoni Macierewicz.

Prezes WB Electronics Piotr Wojciechowski pytany o wartość kontraktu, zastrzegł, że jest ona tajemnicą handlową, ujawnił, że jest to ponad 100 mln zł. Szef MON zastrzegł, że wartość umowy "niewiele przekracza" tę kwotę.

Warmate - jak mówił Wojciechowski - to broń przeznaczona dla plutonów i drużyn lekkiej piechoty do działania w terenie otwartym i średnio zurbanizowanym, do niszczenia punktów umocnionych i lekkich pojazdów opancerzonych. Zestaw może być przenoszony przez dwóch żołnierzy; szef MON zwracał uwagę na ergonomię plecaków mieszczących Warmate'a. Bezzałogowiec może przenosić trzy głowice: odłamkowo-burzącą, kumulacyjną, treningową, są też głowice obserwacyjne z kamerą światła dziennego i podczerwieni.

Szef MON i prezes WB Electronics zwracali uwagę, że broń, która ma trafić do wojsk operacyjnych, w tym specjalnych, i do obrony terytorialnej, powstaje w kooperacji przemysłu prywatnego i państwowego, wchodzącego w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz wojskowych instytucji badawczych. Głowice bojowe zostały opracowane przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia, produkcja odbywa się w bydgoskich zakładach Belma.

"Kontrakt powinien zaspokoić podstawowe potrzeby zarówno Wojsk Specjalnych, wojsk operacyjnych, jak i Wojsk Obrony Terytorialnej. Chociaż inspiracja wyszła od WOT, to będą one używane przez wszystkie rodzaje wojsk" - zaznaczył Macierewicz. Dodał, że pierwsze miesiące mają posłużyć zbieraniu doświadczeń pozwalających na doskonalenie broni.

"Mamy szansę wyposażyć nasze wojsko w najnowocześniejsze typy broni, cieszę się bardzo, że to Wojska Obrony Terytorialnej nadają taką dynamikę, chętnie się dzielą doświadczeniami i pomysłami, a pozostałe jednostki z tego chętnie korzystają. Liczymy na to, że skutecznie będą one odstraszały każdego wroga i na to, że WB będzie produkcję realizował w takich terminach, w których się umówiliśmy, a my będziemy zainteresowani nabywaniem coraz większej ilości tego sprzętu" - mówił Macierewicz.

Dopytywany, do jakiego rodzaju zadań bojowych będzie można wykorzystać nowe uzbrojenie, szef MON odparł, że pełen zakres jego możliwości będzie znany za kilka miesięcy. "Cały zakres wykorzystywania tej amunicji zostanie zidentyfikowany po pierwszych miesiącach jej używania. Chcemy traktować pierwsze miesiące jako pewnego rodzaju test realizowany w warunkach polowych, który pozwoli udoskonalać tę broń" - mówił.

Wojciechowski dodał, że "jest to system przeznaczony do działania w terenie otwartym, średnio zurbanizowanym, do niszczenia punktów umocnionych oraz lekkich pojazdów opancerzonych".

Prezes WB zaznaczył, że Warmate "jest całkowicie produkowany w Polsce, nie uzależniamy się od żadnego zewnętrznego partnera". "Dysponujemy wszystkimi kodami źródłowymi, wszystkie elementy tego systemu są opracowane w Polsce, możemy go nie tylko wytwarzać dla polskich sił zbrojnych, ale jest to również oferta eksportowa" - dodał.

Podkreślił, że system jest już używany przez jeden z krajów NATO, a w innych krajach trwają postępowania przetargowe i "być może będzie to pewien symbol polskiego przemysłu zbrojeniowego". Do końca roku spółka spodziewa się mieć ok. 10 odbiorców tej broni, którą sprzedaje np. na Ukrainę.

WB Electronics dostarcza wojsku bezzałogowce FlyEye, uczestniczy w programach armatohaubicy Krab, produkuje elementy wieży samobieżnego moździerza Rak, uczestniczy też, jako producent radiostacji, w programie indywidualnego wyposażenia żołnierza Tytan.

Zasięg bojowego aparatu latającego Warmate wynosi 10 km, długotrwałość lotu 30 min, masa startowa ok. 4,5 kg, rozpiętość 1,4 m, a długość kadłuba 1,1 m.(PAP)

Kraj i świat

Główne ulice pod wodą, kierowcy uwięzieni w autach. Gwałtowne powodzie w Dubaju

Główne ulice pod wodą, kierowcy uwięzieni w autach. Gwałtowne powodzie w Dubaju

2024-04-17, 21:10
ZNP zwrócił się do MEN o przywrócenie WOS-u w klasach pierwszych w nowym roku szkolnym

ZNP zwrócił się do MEN o przywrócenie WOS-u w klasach pierwszych w nowym roku szkolnym

2024-04-17, 17:50
Regionalne rozgłośnie Polskiego Radia apelują do KRRiT o należne im pieniądze

Regionalne rozgłośnie Polskiego Radia apelują do KRRiT o należne im pieniądze

2024-04-17, 12:45
Dr Agnieszka Bryc (UMK): Izrael odpowie Iranowi mocno, ale poniżej progu agresji

Dr Agnieszka Bryc (UMK): Izrael odpowie Iranowi mocno, ale poniżej progu agresji

2024-04-17, 10:11
Pożar w Kopenhadze: 400 lat duńskiego dziedzictwa kulturowego w płomieniach [wideo, zdjęcia]

Pożar w Kopenhadze: „400 lat duńskiego dziedzictwa kulturowego w płomieniach" [wideo, zdjęcia]

2024-04-16, 21:30
Mateusz Morawiecki: Wzywam Donalda Tuska, żeby zawetował pakt migracyjny

Mateusz Morawiecki: Wzywam Donalda Tuska, żeby zawetował pakt migracyjny

2024-04-16, 14:51
Wiceminister funduszy o rewizji KPO: Z niczego nie będziemy rezygnować [wideo]

Wiceminister funduszy o rewizji KPO: Z niczego nie będziemy rezygnować [wideo]

2024-04-16, 14:10
Prezydent Słowacji: Polska jest dla nas kluczowym partnerem. To pożegnalna wizyta

Prezydent Słowacji: Polska jest dla nas kluczowym partnerem. To pożegnalna wizyta

2024-04-16, 13:20
Tomasz Siemoniak o użyciu Pegasusa w Polsce: Inwigilowanych było ponad 500 osób

Tomasz Siemoniak o użyciu Pegasusa w Polsce: Inwigilowanych było ponad 500 osób

2024-04-16, 11:59
Objawienia w Gietrzwałdzie. Uznano cud za wstawiennictwem Barbary Samulowskiej

Objawienia w Gietrzwałdzie. Uznano cud za wstawiennictwem Barbary Samulowskiej

2024-04-15, 18:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę