MŚ Filipiny 2025: Polacy bez finału. Włosi ponownie przeszkodą nie do przejścia
Reprezentacja Polski przegrała w półfinale mistrzostw świata z Włochami 0:3. Zespół Nikoli Grbica w niedzielę powalczy z Czechami o brązowy medal.
Pierwsza partia rozpoczęła się obiecująco. Dwa skuteczne bloki oraz błędy rywali pozwoliły Polakom odskoczyć na cztery punkty (11:7). Kłopoty w ataku Kewina Sasaka i problemy Wilfredo Leona w końcówce sprawiły jednak, że inicjatywę przejęli mistrzowie świata. Po autowym ataku kapitana przegraliśmy 21:25.
W drugiej odsłonie drużyna Grbica ponownie zbudowała zaliczkę, prowadząc 4:1. Italia szybko jednak wyrównała, a punktowe serwisy Romano i Bottolo odwróciły wynik (15:13, 18:14). Mimo ambitnej pogoni i udanych zagrywek Sasaka końcówka należała do „Azzurrich”. Gwoździem do polskiej trumny okazał się as Francesco Saniego, który ustalił rezultat na 25:22.
Trzecia część gry przyniosła jeszcze więcej dramaturgii. Polacy zaczęli od mocnego uderzenia, a po błędzie Michieletta prowadzili nawet 10:5. Rywale systematycznie odrabiali straty, doprowadzając do remisu po asie serwisowym Michieletta (18:18). W kluczowych momentach ponownie górą byli podopieczni Ferdinando De Giorgiego, którzy wygrali 25:23 i zamknęli spotkanie w trzech setach.
Polska – Włochami 0:3 (21:25, 22:25, 23:25)
„Biało-czerwoni”, trzykrotni mistrzowie świata i dwukrotni wicemistrzowie, wciąż mają szansę na historyczny – pierwszy brąz w dziejach globalnego czempionatu. W niedzielę o 8.30 czasu polskiego zmierzą się z Czechami.