Szeremeta na pewno z medalem MŚ. Medalistka olimpijska dołączyła m.in. do Rygielskiej
Julia Szeremeta zakończy bokserskie mistrzostwa świata z medalem na szyi. Polska pięściarka awansowała do półfinału w kategorii do 57 kilogramów, co gwarantuje jej przynajmniej brąz.
Kibice boksu w naszym kraju liczyli na dobry występ srebrnej medalistki IO z Paryża. Rywalizację na MŚ zaczęła ona w niedzielę, pokonując Chinkę Cai Yan 5:0. Trzech sędziów punktowało 30:27, a dwóch 29:28.
Trzy dni później Szeremetę czekał zacięty ćwierćfinał. Kariuna Ibragimowa postawiła bardzo twarde warunki. Polka czuła respekt przed wyższą o pół głowy rywalką, trzymając wysoko gardę. W całym pojedynku zawodniczki wyprowadziły mało ciosów. Pierwszą rundę Kazaszka wygrała jednogłośnie. Później trzech arbitrów widziało więcej aktywności u „biało-czerwonej”. Efekt? Triumf 3:2 (3x 29:28, 2x 28:29) i awans do półfinału. W nim 22-latka zawalczy z Kolumbijką Valerią Arboledą Mendozą.
Tym samym Polska ma trzy zawodniczki, które przywiozą z Liverpoolu medal. Wcześniej do półfinału awansowały Aneta Rygielska z Pomorzanina Toruń oraz Agata Kaczmarska. Więcej o tym tutaj.