Kto zostanie nowym prezesem IPN? Wśród kandydatów dr Marcin Wałdoch z UKW
Dziewięcioro kandydatów ubiega się o stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Wśród nich jest dr Marcin Wałdoch, naukowiec z naszego regionu, wykładowca na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego.
Kolegium Instytutu przesłuchuje kandydatów. Jak nam powiedział Marcin Wałdoch, ubieganie się o funkcję szefa Instytutu jest wielkim honorem.
– Takie stanowisko, jak prezes Instytutu Pamięci Narodowej to jest zaszczytne stanowisko i poczytuję sobie za honor możliwość startu w tym konkursie. Swoją działalnością edukacyjną i naukową wyznaczyłem ścieżkę, która doprowadziła mnie do tego momentu, w którym stanę przed Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Przez ostatnie dwie dekady Instytut przywrócił Polakom godność, poczucie sprawiedliwości, szczególnie ofiarom dwóch totalitaryzmów – podkreślił dr Wałdoch.
– IPN jest czymś nieodzownym, biorąc pod wzgląd, że działa na ziemiach, które nazwano skrwawionymi ziemiami, jak pisał Timothy Snyder. Oznacza to, że ta instytucja na trwałe wpisała się w naszą rzeczywistość i bierze udział w budowaniu tożsamości narodowej, przywracaniu nam tej godności, też na arenie międzynarodowej. Instytucja ma bardzo wiele do zrobienia i tam skupiają się ci badacze, którzy mają misję, polegającą na tym, aby przywracać prawdę historyczną – dodał.
Kolegium IPN wskazuje wybranego przez siebie kandydata, ale ostateczny głos ma Sejm. To on na wniosek Kolegium IPN i za zgodą Senatu, powołuje prezesa IPN.