„Wrócili z zamknięcia w ciele”. Kolejne wybudzenia w toruńskiej fundacji „Światło”
24-letnia Ilona, 72-letnia pani Barbara i 42-letni Łukasz to kolejni wybudzeni w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym Fundacji Światło w Toruniu.
Ilona i Łukasz wiosną tego roku ulegli wypadkom komunikacyjnym, pani Barbara w czerwcu doznała rozległego krwotoku mózgowego.
– Wracają do świadomego życia – mówiła Janina Mirończuk, dyrektor Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Fundacji Światło.
– Bardzo się cieszymy, bo te osoby wróciły z zamknięcia w ciele. Jest to osoba, która jest świadoma miejsca i czasu, nie zawsze kontaktuje się werbalnie, ale wszystko rozumie i adekwatnie do sytuacji. Jeżeli nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, skinie głową albo da znać ręką. Trzeba powiedzieć głośno, że wybudzenie to są następne duże schody życiowe. Ktoś musi być z tą osobą i dostosować swoje życie do niej, a nie odwrotnie – dodała.
W sumie w zakładzie Fundacji „Światło” wybudziło się już 85 osób.