Mieszkańcy ul. Jasnej 17 w Bydgoszczy stracą ogródki przydomowe, które dzierżawili od miasta przez wiele lat. – „Zdajemy sobie sprawę, że miasto musi się rozbudowywać, ale czy zieleń, która stanowi *płuca miasta* nie jest ważna?” - pytają. Na sąsiedniej działce powstaje blok i według mieszkańców ich uprawiane przez lata ogrody staną się parkingami. Co na to bydgoski Ratusz? O tym w audycji Żanety Walentyn, z cyklu „Nasz mały świat”.