Nawet godzinę muszą czekać na pomoc niepełnosprawni na Dworcu Miasto w Toruniu, żeby dostać się z i na peron. Między budynkiem a peronem jest przejście podziemne i schody, które uniemożliwiają osobom na wózku swobodny przejazd. Na schodach znajduje się platforma do przewozu wózków, nie ma jednak pracownika, który na stałe dyżurowałby przy urządzeniu. Czy jest szansa na zmianę sytuacji?