Adrian Mól
Michał Jędryka: W Toruniu jest specyficzna sytuacja społeczno-polityczna - zgoda ponad podziałami. Wiceprezydent jest z Prawa i Sprawiedliwości, ale jest koalicja, w którą wchodzi Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość. Jak to możliwe, że dogadujecie się mimo wszystkich podziałów, które są ponad wami w całej Polsce?
Adrian Mól: Rzeczywiście to fenomen polityczny, o którym mówi się nie tylko w naszym regionie, ale w całym kraju. To, co mnie pozytywnie zaskoczyło, kiedy zostałem radnym trzy lata temu, to wysoka kultura polityczna z każdej strony dyskursu politycznego - zarówno ze strony Komitetu pana prezydenta Michała Zaleskiego, ale także klubu Prawa i Sprawiedliwości czy Klubu Obywatelskiego, gdzie ważną częścią są politycy Platformy Obywatelskiej, ale też Nowoczesnej. Spieramy się i spieraliśmy na sesjach, ale to było zawsze na pewnym poziomie.
Co do samego porozumienia - my jako Prawo i Sprawiedliwość mamy porozumienie bezpośrednio z panem prezydentem Michałem Zaleskim, takiego porozumienia nie ma z Klubem Obywatelskim, który jest również w Radzie Miasta. Z kolei Klub Obywatelski łączy podobne porozumienie z panem prezydentem - także to też jest fenomen. Jednocześnie ogromny szacunek należy się panu prezydentowi, który od wielu lat rządzi w Toruniu i ciągle cieszy się dużym poparciem społecznym.
Panu również odpowiada ten sposób uprawiania polityki - porozumienie ponad podziałami?
- Oczywiście, bo czym się różni polityka samorządowa? Ona stroni od sporów ogólnopolskich, które często są bardzo brutalne i brutalizują nasze życie społeczne. Na co dzień to bardzo polaryzuje społeczeństwo, abstrahując od sytuacji, które mamy w świecie. Zresztą negatywny wpływ na to mają też media społecznościowe i niestety media ogólnopolskie, ale to już dyskusja dla medioznawców i politologów. Na poziomie samorządu oczywiście pojawiają się co jakiś czas tematy i spory się ogólnopolskie...
Nie da się tego uniknąć…
- Są pewne tematy, które wpływają też na samorządy – na przykład przed nami duże problemy związane z inflacją. Każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego, mieszkaniec Torunia mierzy się z tym od kilku miesięcy i niestety prawdopodobnie będzie się mierzył jeszcze przez najbliższe miesiące. (...)