Łukasz Schreiber
Gościem Rozmowy Dnia był Łukasz Schreiber, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. Dyskutowaliśmy między innymi o inwestycjach drogowych i kosztach wojny na Ukrainie.
Michał Jędryka: Podpisane są umowy na pierwsze dwa odcinki drogi S10. Ma pan satysfakcję? Bo od początku zabiegał pan o tę drogę?
Łukasz Schreiber: Myślę, że wszyscy, nie tylko w Bydgoszczy, ale w naszym województwie na tę inwestycję czekamy. To dwa z czterech odcinków, kolejne umowy, to myślę, kwestia tygodnia i pozostanie ostatni odcinek, tam są jeszcze odwołania, ale to też już jest, miejmy nadzieję, nieodległa perspektywa.
Jest szansa, że za kilka lat pojedziemy tą drogą?
Tak, jest szansa na terminowe zakończenie, czyli rok 2026. Tak to jest, że także w wyniku różnych unijnych przepisów i nie tylko, inwestycje trochę trwają i pomimo że staraliśmy się w procesie legislacyjnym kilka rzeczy skrócić i ułatwić, to pewnych spraw przeskoczyć się nie da.
Te inwestycje trwają również dlatego i przeszkodą może być w tych inwestycjach również to, że jest wzrost cen materiałów budowlanych. Ten wzrost zaczął się już przed wojną na Ukrainie, był szokujący dla niektórych. Czy to czasem nie zakończy się jakimiś dużymi problemami w wykonawstwie takich inwestycji?
Jeśli chodzi o drogi, to jesteśmy na etapie przyjmowania dodatkowych środków na ten cel. Właśnie po to gdy pojawią się zmiany w kosztorysach. Monitorujemy to na bieżąco i będziemy interweniowali tam, gdzie jest taka konieczność. Zrobimy wszystko, aby inwestycje dalej się mogły toczyć, bo to jest niezbędne dla rozwoju Polski (...).