Tomasz Rega [wideo]
Gościem Rozmowy Dnia był Tomasz Rega, szef struktur Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy, z którym rozmawialiśmy o poniedziałkowej sesji rady miasta Bydgoszczy, a także o nadchodzącej reformie struktur partyjnych w tym ugrupowaniu.
Michał Jędryka: Jarosław Kaczyński, szef PiS, mówił, że istnieją plany reformy struktur partii, reorganizacji partii, maja to być plany daleko idące, jakich zmian pan się spodziewa?
Tomasz Rega: Sami tego jeszcze nie wiemy, bo to dopiero okaże się przed kongresem, albo na samym kongresie. Z tego co mi wiadomo, z doniesień prasowych, założenie jest takie, żeby posłowie lub ministrowie nie byli prezesami okręgów i to ma iść w tym kierunku, to ma być przekazanie władzy dołom partyjnym, gminom, powiatom, zarządom miejskim, czyli przekazanie władzy działaczom, którzy pracują ciężko na rzecz partii.
Czy to czasem nie doprowadzi do tego, że te struktury będą miały mniejsze znaczenie, bo minister ma jednak pewną rangę?
I minister, i pan poseł, i pani poseł mają olbrzymią rangę, ale pamiętajmy o tym, że ich głównym zajęciem jest praca w Sejmie i komisjach sejmowych. Jak są w swoim okręgu wyborczym muszą przyjmować interesantów, biorą udział w imprezach honorowych, gdzie reprezentują urząd posła, urząd senatora, więc pomysł pana prezesa jest taki, aby ludzie, którzy są na miejscu, zarządzają struktura partii w gminie, powiecie, mieście, aby im oddać tę władzę. Szczegółów za dużo nie znam, ale jest to krok w dobrym kierunku, ponieważ to ci ludzie znają problemy partii w terenie. Z całym szacunkiem, poseł lub minister przebywa w Warszawie i stąd ten plan.
Czy to nie zagrozi jedności ideowej partii?
PiS ma już 20 lat, ja jestem członkiem partii 20 lat, każda partia ma różne skrzydła, w każdej partii są dyskusje, jest różnica zdań, na tym polega życie partyjne. Przez tych 20 lat istnieliśmy i mam nadzieję dalej będziemy istnieć. (...).
Michał Jędryka: Jarosław Kaczyński, szef PiS, mówił, że istnieją plany reformy struktur partii, reorganizacji partii, maja to być plany daleko idące, jakich zmian pan się spodziewa?
Tomasz Rega: Sami tego jeszcze nie wiemy, bo to dopiero okaże się przed kongresem, albo na samym kongresie. Z tego co mi wiadomo, z doniesień prasowych, założenie jest takie, żeby posłowie lub ministrowie nie byli prezesami okręgów i to ma iść w tym kierunku, to ma być przekazanie władzy dołom partyjnym, gminom, powiatom, zarządom miejskim, czyli przekazanie władzy działaczom, którzy pracują ciężko na rzecz partii.
Czy to czasem nie doprowadzi do tego, że te struktury będą miały mniejsze znaczenie, bo minister ma jednak pewną rangę?
I minister, i pan poseł, i pani poseł mają olbrzymią rangę, ale pamiętajmy o tym, że ich głównym zajęciem jest praca w Sejmie i komisjach sejmowych. Jak są w swoim okręgu wyborczym muszą przyjmować interesantów, biorą udział w imprezach honorowych, gdzie reprezentują urząd posła, urząd senatora, więc pomysł pana prezesa jest taki, aby ludzie, którzy są na miejscu, zarządzają struktura partii w gminie, powiecie, mieście, aby im oddać tę władzę. Szczegółów za dużo nie znam, ale jest to krok w dobrym kierunku, ponieważ to ci ludzie znają problemy partii w terenie. Z całym szacunkiem, poseł lub minister przebywa w Warszawie i stąd ten plan.
Czy to nie zagrozi jedności ideowej partii?
PiS ma już 20 lat, ja jestem członkiem partii 20 lat, każda partia ma różne skrzydła, w każdej partii są dyskusje, jest różnica zdań, na tym polega życie partyjne. Przez tych 20 lat istnieliśmy i mam nadzieję dalej będziemy istnieć. (...).
Tomasz Rega: Sami tego jeszcze nie wiemy, bo to dopiero okaże się przed kongresem, albo na samym kongresie. Z tego co mi wiadomo, z doniesień prasowych, założenie jest takie, żeby posłowie lub ministrowie nie byli prezesami okręgów i to ma iść w tym kierunku, to ma być przekazanie władzy dołom partyjnym, gminom, powiatom, zarządom miejskim, czyli przekazanie władzy działaczom, którzy pracują ciężko na rzecz partii.
Czy to czasem nie doprowadzi do tego, że te struktury będą miały mniejsze znaczenie, bo minister ma jednak pewną rangę?
I minister, i pan poseł, i pani poseł mają olbrzymią rangę, ale pamiętajmy o tym, że ich głównym zajęciem jest praca w Sejmie i komisjach sejmowych. Jak są w swoim okręgu wyborczym muszą przyjmować interesantów, biorą udział w imprezach honorowych, gdzie reprezentują urząd posła, urząd senatora, więc pomysł pana prezesa jest taki, aby ludzie, którzy są na miejscu, zarządzają struktura partii w gminie, powiecie, mieście, aby im oddać tę władzę. Szczegółów za dużo nie znam, ale jest to krok w dobrym kierunku, ponieważ to ci ludzie znają problemy partii w terenie. Z całym szacunkiem, poseł lub minister przebywa w Warszawie i stąd ten plan.
Czy to nie zagrozi jedności ideowej partii?
PiS ma już 20 lat, ja jestem członkiem partii 20 lat, każda partia ma różne skrzydła, w każdej partii są dyskusje, jest różnica zdań, na tym polega życie partyjne. Przez tych 20 lat istnieliśmy i mam nadzieję dalej będziemy istnieć. (...).