Sytuacja polityczna w Gruzji bardzo napięta. Wieści z kraju reklamowanego jako „raj turystyczny”
Maciej Jastrzębski w każdy czwartek po 15:30 na antenie Polskiego Radia PiK komentuje dla Słuchaczy wydarzenia, które mają wpływ na losy całego świata. Tym razem w cyklu „Wieści ze Wschodu" opowiadał m.in. o Gruzji.
Maciej Jastrzębski to korespondent Polskiego Radia na Wschodzie, jest znawcą wschodniej części naszego kontynentu, zwłaszcza Rosji, Ukrainy, Białorusi i Gruzji. W każdy czwartek rozmawia z nim Michał Słobodzian. Dziś pytał m.in. o dwóch polskich strażników granicznych, którzy zostali zaatakowani w stolicy Gruzji. - Okoliczności zdarzenia są trzymane w tajemnicy przez śledczych. Wiemy tylko tyle, że strażnicy eskortowali Gruzinów i Pakistańczyków, którzy zostali deportowani z Polski, by przekazać ich w ręce gruzińskich służb – opowiadał Maciej Jastrzębski. - Do takich zdarzeń dochodzi dość często w Gruzji w ostatnich czasach. Może nie codziennie, ale to niepokojące, jeśli przynajmniej raz w miesiącu coś takiego się dzieje w kraju, reklamowanym jako „raj turystyczny”. (...)
Maciej Jastrzębski pochodzi z Włocławka i od 37 lat związany jest z Polskim Radiem. Podróżując z mikrofonem po Europie i Azji pracował w kilkudziesięciu stolicach, między innymi w: Brukseli, Rzymie, Paryżu, Madrycie, Londynie, Wiedniu, Tbilisi, Baku, Erewaniu, Bagdadzie i Kabulu. Przez trzy lata był korespondentem w Mińsku na Białorusi, pełniąc jednocześnie obowiązki specjalnego wysłannika Polskiego Radia na Kaukazie. Potem - do czasu wybuchu wojny na Ukrainie - mieszkał też w Moskwie, pracując jako korespondent w Federacji Rosyjskiej.
Cała rozmowa z Maciejem Jastrzębskim poniżej.
INNE ODCINKI „WIEŚCI ZE WSCHODU" - TUTAJ.