Kiedyś były tu domy z muru pruskiego i mnóstwo zieleni. Obecnie przebiega tędy szeroka na dwa pasy w każdą stronę droga, a niebawem pojedzie też tramwaj. Chełmińskie Przedmieście w ciągu ostatnich kilku lat bardzo się zmieniło. Dawną Chełmionkę dobrze pamięta Ryszard Kowalski, który większą część życia spędził właśnie tutaj. Wspomina zapach chleba, unoszącego się z licznych piekarni, a także kwiatów z przydomowych ogródków
(patrz „Bliżej życia” z 23.06.2016). Pamięta jak gospodarz uprawiał tu zboże i w czasie żniw klękał w nim w południe, by odmówić „Anioł Pański”. Dziś te obrazy to tylko wspomnienie. Czy dawna Chełmionka musiała zniknąć? O tym w reportażu Adriany Andrzejewskiej-Kuras i Michała Zaręby, w audycji „Ziarna losu”.