Piotr Całbecki
Michał Jędryka: Rozmawiamy dlatego, że wczoraj odbyła się konferencja związana z zakończeniem procesu konsultacji do nowej perspektywy unijnej. Obejmuje ona lata 2021-2027?
Piotr Całbecki: Do tej siódemki jeszcze trzeba doliczyć dwa lata, które mamy na rozliczenia tego programu, czyli tak właściwie będziemy realizować go do 2029 roku.
Ten program w poprzedniej perspektywie nazywał się Regionalnym Programem Operacyjnym, a teraz zmienił nazwę?
- Tak się stało w całej Europie. Komisja Europejska, Parlament uznały, że trzeba bardziej uwypuklić źródło pochodzenia tych środków. Teraz wszystkie nasze programy operacyjne w kraju, ale i w Europie zaczynają się od dwóch słów: „europejskie fundusze”. W naszym przypadku – kolejne słowa będą brzmiały „na rzecz województwa kujawsko-pomorskiego”.
Skrót będzie bardziej skomplikowany, bo to brzmi EFDWKP. Wtedy było RPO, czyli prościej.
- Było ładniej, prościej, będziemy musieli się jakoś do tego przyzwyczaić.
O pieniądzach pewnie rozmawia się dość trudno – z jednej strony dlatego, że to cyfry, a z drugiej - bo tam gdzie chodzi o pieniądze, to zawsze są jakieś interesy i zawsze ktoś będzie chciał, żeby było inaczej. Właśnie tak chyba się stało? Wpłynęło ponad 800 uwag.
- Formalnie zarejestrowaliśmy 883 - nie tyle uwag, co wniosków, choć uwagi też były. Powtarzały się, dotyczyły podobnych obszarów, które możemy realizować dzięki środkom unijnym. Wnioski formowane były przez różne instytucje, mieszkańców - o podobnej formule w różnych częściach regionu. Zdarzyło się na przykład - w przypadku wiejskiej gminy Włocławek - że zarejestrowaliśmy aż 300 wniosków dotyczących dokładnie tej samej sprawy, czyli hospicjum stacjonarnego we Włocławku. (...)