Mariusz Kałużny

2020-12-02
Poseł Mariusz Kałużny Fot. Adrian Grycuk/Wikipedia

Poseł Mariusz Kałużny Fot. Adrian Grycuk/Wikipedia

PR PiK - Rozmowa Dnia - Mariusz Kałużny

Gościem Magdaleny Ogórek był poseł Mariusz Kałużny z Solidarnej Polski. Rozmowa dotyczyła między innymi dokończenia reformy wymiaru sprawiedliwości.

Magdalena Ogórek: W poniedziałek weszła w życie ustawa antyprzemocowa - niezwykle ważny dokument, niezwykle ważne ustalenia. Po raz pierwszy w Polsce dochodzi do sytuacji, kiedy w przypadku przemocy domowej sprawca zostanie natychmiast odizolowany od ofiary. Dlaczego przez tyle lat żadna z ekip, które cały czas mówiły o tym, że przemoc domowa jest ważnym tematem, nie mogły takich ustaleń wprowadzić w życie?
Mariusz Kałużny: Rzeczywiście to bardzo ważna ustawa. Ciężko mi odpowiedzieć, dlaczego nie weszła w życie. Bardzo wiele – zwłaszcza na Lewicy – mówi się o prawach kobiet i o tym, żeby bronić ofiary, ale za tym nie idą żadne czyny. Zresztą Lewica słynie z tego, że jak rządziła, żadnego ze swoich postulatów nie wprowadziła.
Jako Solidarna Polska pracowaliśmy nad tą ustawą w zespole. Udało się ją przeprowadzić przez Sejm i wcielić w życie i to jest bardzo ważne. Słusznie rozeznaliśmy, bo Ministerstwo Sprawiedliwości też dysponuje funduszem i wieloma zadaniami z zakresu przeciwdziałania przestępczości, pomagania ofiarom przemocy i przestępczości i stąd ta diagnoza. Wiedzieliśmy, gdzie jest tak naprawdę problem i dlaczego pomoc ofiarom nie działa. Działo się tak dlatego, że często oprawca wracał - po krótkiej czy dłuższej interwencji – do domu. To powodowało, że ofiary bały się zgłaszać jakąkolwiek przemoc, bo nic się nie zmieniło, za chwilę działo się to samo.

Były takie sytuacje, że sprawca po takiej historii zabijał swoją ofiarę.
- Poruszającą historię opowiedział minister Ziobro na konferencji. Gdy był młodym prokuratorem, przyszła do niego pani, prosiła o pomoc, była ofiarą przemocy swojego partnera. Wówczas przełożeni wskazali ministrowi Ziobro, że tak naprawdę rozwiązania, które funkcjonują nie są wystarczające i mogą zaszkodzić, bo ten, który stosuje przemoc będzie wiedział, że ofiara to zgłosiła. Była więc pewna bezradność. Minister Ziobro opowiadał, że spotkanie miało miejsce w piątek, a w poniedziałek dowiedział się od kolegi, że ta kobieta została zabita. Są więc dramaty w społeczeństwie, które odbywają się w czterech ścianach i ciężko czasem pomóc, jak nie ma dobrych rozwiązań…

Minister Romanowski wczoraj mówił mi, że być może czasem nie rozwiązuje się jakiegoś tematu, żeby można było cały czas mówić politycznie i robić z niego polityczny użytek. Mam nadzieję, że tak nie było, ale prawdą jest, że to PiS było atakowane np. w związku z konwencją stambulską, a w tym momencie ten rząd wprowadza zapisy, wyznaczające najwyższe standardy ochrony prawnej najsłabszych w UE.
- Oczywiście, my jesteśmy przeciwnikami konwencji stambulskiej i niejednokrotnie mówiliśmy dlaczego. Podam obrazowy przykład – z konwencją stambulską jest jak z robieniem dobrego bigosu. Mamy świeżą kapustę, bardzo dobrą kiełbasę i bardzo dobre grzybki i wrzuca pani cztery muchomory. Zjadłaby Pani taki bigos? Tak samo konwencja stambulska – powołuje się na słuszne zapisy, w jakiejś części jest dobra, natomiast pod płaszczykiem pomocy, ochrony, tolerancji wprowadza zapisy złe.
Trzeba jasno powiedzieć, że Lewica bardzo wiele zakłamuje. Zobaczmy na przykład przemoc domową – występuje najczęściej tam, gdzie są nałogi – alkoholizm, narkomania, to idzie w parze. Natomiast Lewica próbuje stworzyć obraz nieprawdziwy - wskazuje, że tam gdzie jest tradycyjna, polska rodzina, tam mąż bije żonę. To jest straszne i skandaliczne. Tam, gdzie jest polska, tradycyjna rodzina i gdzie ludzie budują relacje w oparciu o miłość i odpowiedzialność, tam przemocy nie ma i każdy normalny człowiek to wie. Lewica jednak próbuje porządkować pewne zjawiska do swojego obrazu świata – fałszywego, zakłamanego. (...)

Zobacz także

Monika Chlebicz

Monika Chlebicz

Grażyna Dziedzic

Grażyna Dziedzic

Piotr Hemmerling

Piotr Hemmerling

Jacek Janiszewski

Jacek Janiszewski

Bartosz Szymanski

Bartosz Szymanski

Jan Krzysztof Ardanowski

Jan Krzysztof Ardanowski

Tomasz Błaszczyk

Tomasz Błaszczyk

Paweł Gulewski

Paweł Gulewski

Jan Rulewski

Jan Rulewski

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał i Maciej Wilkowski.

Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 15922126961070
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę