Skąd smród na inowrocławskim Rąbinie? Mieszkańcy się skarżą, a „winnych brak”
Mieszkańcy części inowrocławskiego osiedla Rąbin narzekają na nieprzyjemny zapach. Skąd się bierze? Nie jest pewne.
Niektórzy mieszkańcy uważają, że nieprzyjemny zapach to skutek działalności oczyszczalni ścieków znajdującej się kilka kilometrów dalej, i należącej do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Inni z kolei myślą, że pochodzi z ładunków przewożonych przez pociągi, bo niedaleko bloków znajduje się stacja Rąbinek.
– Czuć, wieczorem najbardziej – kojarzyłam to z tym, że coś przewożą – mówi jedna z mieszkanek. – Raz na tydzień coś zapachnie – pewnie z oczyszczalni – uważa inna osoba. – Kiedy z Niemiec wożą śmieci – ocenia kolejny mieszkaniec.
Wodociągi uważają, że źródeł nieprzyjemnego zapachu może być kilka – między innymi oczyszczalnia, ale też zakład utylizacji czy naturalny nawóz wywożony przez rolników Z tą ostatnią hipotezą nie zgadza się radny Marcin Wroński, były zastępca dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. – Zrzucanie winy na rolników o rzekome wywożenie gnojowicy na pole jeżeli chodzi o smród na osiedlu Rąbin, jest absurdalny i niepoważny – w tych miesiącach nie wylewa się gnojowicy na pola, rośliny są już duże, zboże jest pas, nikt nie wyjeżdża w takie pole i nie wylewa nawozów – komentuje.
Więcej w relacji poniżej.