Przez najbliższych kilka tygodni specjaliści będą sprawdzać stan podzespołów sondy, w tym zdalnie sterowanego ramienia. Później rozpocznie się główna część misji, czyli badanie substancji znajdujących się powierzchnią Marsa. By je pobrać, w marsjański grunt na głębokość 5 metrów zostanie wprowadzony specjalny penetrator zwany "Kretem". Jego mechanizm napędowy zaprojektowali i wykonali polscy inżynierowie z firmy Astronika. Jest to pierwszy kompletny mechanizm dostarczony przez polski przemysł kosmiczny dla tak istotnej misji międzyplanetarnej. Dzięki zebranym przez niego danym, naukowcy będą mogli lepiej zrozumieć proces formowania się Czerwonej Planety.
InSight będzie prowadzić badania na Marsie przez 2 lata. NASA wydała na ten cel ponad 800 milionów dolarów, a Francja i Wielka Brytania dołożyły 180 milionów.