Udany test TESS-a

Kosmiczny Teleskop TESS zakończył 27-dniową obserwację pierwszego sektora nieba. Dane z poszukiwacza egzoplanet spłynęły już na Ziemię. Przypomnijmy: po udanym starcie teleskopu w kwietniu 2018 roku, trafił on na docelową orbitę rezonansową względem Księżyca, a po serii testów i kalibracji przystąpił do obserwacji . Teraz dane ze światła gwiazd pierwszego sektora nieba są analizowane.

Naukowcy szukają obecnie odpowiedzi na pytanie czy rzeczywiste dane z teleskopu TESS są dobrze rozpoznawane przez algorytm i czy wskazuje on z wysoką skutecznością planety krążące wokół innych gwiazd. W najbliższych miesiącach powinien też ruszyć specjalny serwis, za pomocą którego o ciekawych potencjalnych odkryciach dowiemy się od razu, przed oficjalnym uznaniem danego obiektu za kandydata na egzoplanetę. Pierwsza publiczna publikacja danych z teleskopu powinna pojawić się w marcu przyszłego roku. Już teraz jednak astronomowie ujawnili pierwszy obraz z teleskopu uzyskany za pomocą czterech kamer, w jakie jest wyposażony TESS. Mozaikę wykonano podczas 30 minutowej ekspozycji 7 sierpnia br.

Czarne linie dzielą obraz między poszczególne detektory CCD w czterech kamerach teleskopu. Na zdjęciu widać Wielki i Mały Obłok Magellana, obok których świeci gromada kulista NGC 104. Dwie z uwiecznionych gwiazd: Beta Gruis i R Doradus są tak jasne, że ich blask wypełnia całą kolumnę pikseli w detektorach CCD (druga i czwarta kamera).

TESS to następca kosmicznego teleskopu Keplera. W czasie 2-letniej misji będzie monitorował 26 sektorów nieba. Pokryje w ten sposób łącznie 85% całego firmamentu. W pierwszym roku obserwacji jego kamery skierowane są w poszukiwaniu egzoplanet na południowej półkuli nieboskłonu.