W drugi poniedziałek kwietnia wracamy wspomnieniem do pierwszego poniedziałku lutego br. kiedy to przestrzeń toruńskiego Hard Rock Pub Pamela wypełniła się gorącymi emocjami i charakterem muzycznego święta. W ramach 19. urodzin toruńskiego klubu, kolejny wieczór koncertowy okazał się o tyle szczególnym, że podkreślony został występami dwóch wspaniałych składów i charyzmatycznych postaci - formacji Mark Olbrich Blues Eternity oraz Magdy Piskorczyk ze swoim zespołem. Była to również pierwsza okazja przekazu atmosfery wieczoru koncertowego toruńskiego Hard Rock Pub Pamela, na antenę Polskiego Radia PiK. Obszerne fragmenty występu projektu Marka Olbricha - kompozytora i basisty z Polski, od lat mieszkającego i występującego w Anglii i Ameryce,
przekazaliśmy transmisją 6 lutego br.
Ponieważ czas audycji był ograniczony, występ Magdy Piskorczyk z Jej zespołem został zarejestrowany z myślą o kwietniowej retransmisji fragmentów występu w poniedziałkowym paśmie koncertowym Polskiego Radia PiK.
W retransmisji przekazaliśmy Słuchaczom obszerne fragmenty toruńskiego wieczoru z Magdą Piskorczyk - czołową polską wokalistką bluesową, mającą na artystycznym koncie różnorodne i wysoko ocenione przez recenzentów jak i odbiorców płyty. Przez wiele lat artystka wygrywała rozmaite ankiety, w tym kwartalnika "Twój Blues", dwukrotnie wzięła udział w "International Blues Challenge" - czyli organizowanych w Memphis w Stanach Zjednoczonych, światowych mistrzostwach świata w bluesie.
Maga Piskorczyk występowała zresztą w wielu krajach świata, obecnie przebywa w Maroku. Mogliśmy ją podziwiać również na Kujawach i Pomorzu jako gwiazdę festiwali. Przed laty, w początkach swojej kariery artystycznej, zaśpiewała także w studiu koncertowym Polskiego Radia PiK, wykonując oczywiście zupełnie odmienny repertuar od tego, który popłynie w retransmisji toruńskiego koncertu na kujawsko-pomorskiej antenie.
Do wysłuchania wspomnień toruńskiego koncertu Magdy Piskorczyk w toruńskim Hard Rock Pub Pamela, zapraszał Zdzisław Pająk pełniący 6 lutego br. honory gospodarza wieczoru.
Jak powiedziała o samym koncercie jego bohaterka: "Nie pierwszy raz dane nam było zagrać w Toruniu. O Pameli słyszałam dużo dobrego, że miejsce z klimatem, że publika, która tam przychodzi jest osłuchana. I kolejny raz Toruń nie zawiódł! Publiczność była magiczna, pięknie współtworząca klimat, żywo reagująca na to co dzieje się muzycznie. Za co wielkie brawa i ukłony w Państwa stronę. A Pamela to klub w istocie klimatyczny, prowadzony przez osoby z pasją i serduchem otwartym. Pozostaje mi żywić nadzieję, że powrócę tam niebawem. Dziękuję."