Liga Narodów siatkarzy - zacięty mecz, ale Polska przegrała z Iranem

2019-06-15, 20:32  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Na zdjęciu polscy siatkarze podczas meczu z Iranem w 8. kolejce Ligi Narodów 2019. Fot. materiały prasowe/volleyball.world

Na zdjęciu polscy siatkarze podczas meczu z Iranem w 8. kolejce Ligi Narodów 2019. Fot. materiały prasowe/volleyball.world

Polscy siatkarze przegrali z Irańczykami 2:3 w meczu Ligi Narodów w Urmii. To czwarta porażka biało-czerwonych w rozgrywkach. W dorobku mają tyle samo zwycięstw.

Pojedynki Polaków z Persami od kilku lat obfitowały w starcia pod siatką, głównie za sprawą Saeida Maroufa i Michała Kubiaka. Ten ostatni dolał na początku czerwca oliwy do ognia, udzielając wywiadu, w którym w obraźliwy sposób wypowiadał się o Irańczykach. Polski Związek Piłki Siatkowej ukarał go naganą i zawieszeniem na sześć meczów. Trener Vital Heynen już wcześniej jednak postanowił, że kapitan drużyny będzie wtedy pauzował.

Światowa federacja (FIVB) zasugerowała jeszcze, że pisemne przeprosiny Kubiaka powinny zostać odczytane przed sobotnim spotkaniem obu ekip. W niedawnym wywiadzie z irańską agencją prasową Heynen uznał to za zły pomysł. Zasugerował, że to niepotrzebnie skupi uwagę zawodników i kibiców na tej sprawie zamiast na sporcie.

Podczas sobotniego pojedynku tłumnie zgromadzeni na trybunach miejscowi kibice jak zwykle reagowali bardzo żywiołowo na udane akcje swojej drużyny i dopingowali ją. Nie byli jednak przy tym wrogo nastawieni do zespołu gości. Zawodnicy też przez większość spotkania wystrzegali się dyskusji. W trakcie czwartej odsłony dłuższa, choć spokojna rozmowa wywiązała się między trenerem biało-czerwonych a Maroufem, a pod jej koniec nerwowy był Seyed Mohammad Musawi.

Za dodatkowe emocje w dużym stopniu odpowiedzialni byli sędziowie, którym zdarzały się pomyłki. Początkowo robili to stale na korzyść gospodarzy. Heynen często korzystał z wideoweryfikacji, uśmiechając się coraz szerzej przy każdej kolejnej takiej sytuacji.

Belg sięgnął niemal po całą 14-osobową kadrę, którą powołał na turniej w Urmii. Wyjątek stanowił Grzegorz Łomacz, który w piątek doznał urazu palca. W związku z tym za rozegranie odpowiedzialny był wyłącznie Marcin Janusz, który dopiero zbiera doświadczenie reprezentacyjne. W podstawowym składzie po raz pierwszy wystąpił zaś libero Jędrzej Gruszczyński, który dzień wcześniej zaliczył debiut w kadrze.

Heynen do Iranu zabrał wielu młodych graczy. Prowadzący zespół gospodarzy Serb Igor Kolakovic postawił na swój najmocniejszy skład, w którym znaleźli się - poza Maroufem - m.in. znany z PGE Skry Bełchatów Milad Ebadipour oraz Amir Ghafour.

Polacy przez pierwszą część inauguracyjnego seta mieli kilkupunktową przewagę. Nieskuteczność w ataku sprawiła jednak, że od stanu 16:16 kontrolę przejęli miejscowi. Nie mieli kłopotu ze skończeniem kontr i pewnie wygrali tę odsłonę 25:20.

Dobra passa Aleksandra Śliwki na zagrywce oraz skuteczność w ataku Bartosza Kwolka sprawiły, że biało-czerwoni zaczęli kolejnego seta od prowadzenia 6:0. Ekipa irańska zmniejszała straty, ale goście nie zmarnowali szansy na doprowadzenie do remisu w całym spotkaniu. Dobrze spisywał się Łukasz Kaczmarek, który piątkowego występu przeciw Rosji nie zaliczy do udanych.

Polacy nie spuszczali z tonu w trzeciej partii. Grą w obronie i na przyjęciu imponowali Gruszczyński oraz pojawiający się okresami na boisku drugi libero Jakub Popiwczak. Na trybunach panowała wrzawa, gdy podopieczni Kolakovica odrabiali straty, ale końcówka należała do gości. 25:18 dla Polski.

Gospodarze odkuli się w kolejnym secie, w którym szybko wypracowali bezpieczną przewagę (16:11, 20:13). Błyszczał Ghafour, którego wspierał Ebadipour. W końcówce Heynen dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom, już z myślą o tie-breaku.

Ten od początku układał się po myśli Irańczyków. Przy przedostatniej akcji za sprawą arbitrów zapanował chaos. Przez długi czas nie byli w stanie ustalić, komu należy się punkt po akcji, w której atakujący gospodarzy musnął siatkę, a piłka po dotknięciu przez polski blok wypadła na aut. Po kilku zmianach decyzji orzekli wreszcie na korzyść miejscowych, którzy chwilę później zakończyli spotkanie.

W piątek Polacy przegrali z triumfatorami ubiegłorocznej edycji - Rosjanami 1:3. Na koniec turnieju w Urmii czeka ich niedzielny pojedynek z Kanadyjczykami.

Iran - Polska 3:2 (25:20, 21:25, 18:25, 25:17, 15:8)

Iran: Saeid Marouf, Milad Ebadipour, Amir Ghafour, Seyed Mohammad Musawi, Ali Shafiei, Purya Fayazi, Mohammadreza Hazratpourtalatappeh (libero) oraz Farhad Ghaemi, Porya Yali, Morteza Sharifi, Javad Karimisouchelmaei.

Polska: Marcin Janusz, Karol Kłos, Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, Norbert Huber, Tomasz Fornal, Jędrzej Gruszczyński (libero) oraz Bartosz Kwolek, Dawid Konarski, Jakub Kochanowski, Jakub Popiwczak (libero), Piotr Łukasik.

siatkówka

Sport

Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-03-22, 10:00
Astoria po raz pierwszy pod wodzą nowego trenera. Drużyna pokaże inne oblicze Relacja w PR PiK

Astoria po raz pierwszy pod wodzą nowego trenera. Drużyna pokaże inne oblicze? Relacja w PR PiK

2024-03-22, 07:00
Baraże o ME: Polacy o krok od imprezy głównej. Estonia rozbita

Baraże o ME: Polacy o krok od imprezy głównej. Estonia rozbita

2024-03-21, 22:45
Sokół Mogilno z pewnym zwycięstwem. Zespół coraz bliżej drugiego miejsca w tabeli

Sokół Mogilno z pewnym zwycięstwem. Zespół coraz bliżej drugiego miejsca w tabeli

2024-03-21, 21:55
Polski Cukier Toruń z porażką. Torunianie ulegli ostatniej drużynie w tabeli

Polski Cukier Toruń z porażką. Torunianie ulegli ostatniej drużynie w tabeli

2024-03-21, 21:10
Młodzi grudziądzanie spotkali się Moniką Pyrek. To był WF nastawiony na zabawę

Młodzi grudziądzanie spotkali się Moniką Pyrek. To był WF nastawiony na zabawę

2024-03-21, 17:28
Wielka chwila dla SP 31 w Bydgoszczy. Szkoła otrzymała własny sztandar [zdjęcia]

Wielka chwila dla SP 31 w Bydgoszczy. Szkoła otrzymała własny sztandar [zdjęcia]

2024-03-21, 15:11
Kontuzje, zmiany i dużo straconych nerwów. Pałac utrzymał się z trudem

Kontuzje, zmiany i dużo straconych nerwów. Pałac utrzymał się z trudem

2024-03-21, 07:30
Jastrzębski Węgiel w finale Ligi Mistrzów. Dwa kluczowe sety pełne emocji

Jastrzębski Węgiel w finale Ligi Mistrzów. Dwa kluczowe sety pełne emocji

2024-03-20, 20:00
Unia Solec Kujawski nie wykorzystała szansy. Tylko remis z zespołem znad strefy spadkowej

Unia Solec Kujawski nie wykorzystała szansy. Tylko remis z zespołem znad strefy spadkowej

2024-03-20, 16:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę