W środę Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca

2013-10-15, 19:33  Polska Agencja Prasowa

Próba ustanowienia rekordu w liczbie osób prowadzących jednocześnie resuscytację - to polski akcent obchodów organizowanego po raz pierwszy Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca, który przypada w środę 16 października.

Inicjatywa Europejskiej Rady Resuscytacji ma zachęcać do udzielania pomocy osobom, u których wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. "Gdyby więcej ludzi umiało udzielać pierwszej pomocy w nagłym zatrzymaniu krążenia, 100 tys. osób rocznie w Europie mogłoby żyć" - ocenia Europejska Rada Resuscytacji.

Działająca w porozumieniu z Polską Radą Resuscytacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy uczci ten dzień akcją ustanowienia rekordu w liczbie osób prowadzących jednocześnie resuscytację.

Jak poinformował Jacek Pawuska z WOŚP, zgłoszenia wciąż napływają. "Według ostatnich danych w akcji weźmie udział ponad 1100 instytucji i ponad 82 tys. osób, wykorzystując ponad 5,5 tys. fantomów" - powiedział. Jak wyjaśnił, w tym roku rekord ma być ustanowiony, w przyszłym roku, podczas kolejnej akcji, organizatorzy pokuszą się o wpisanie go do Księgi Rekordów Guinnessa.

W kraju będą się odbywać również inne imprezy edukacyjne, np. w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach-Ochojcu lekarze i pielęgniarki z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz z oddziałów kardiologii poprowadzą szkolenia na ten temat. Uczestnicy dowiedzą się, jak rozpoznać nagłe zatrzymanie krążenia i skutecznie reanimować.

Zaplanowana na środę akcja ma objąć młodzież wszystkich krajów w Europie. To właśnie osoby w młodym wieku są głównymi adresatami tej kampanii. Organizatorzy akcji wierzą, że edukacja tej grupy przyczyni się do zwiększenia przeżywalności w przypadkach, gdy do nagłego zatrzymania krążenia dochodzi poza szpitalem.

Każdego roku u ok. 400 tys. Europejczyków występuje nagłe i niespodziewane zatrzymanie krążenia, z czego w ok. 350 tys. przypadkach poza szpitalem. Choć może zdarzyć się wszędzie, np. na ulicy, w miejscu pracy, w czasie ćwiczeń rekreacyjnych, to przeważająca większość występuje jednak w domu. Aktualnie mniej niż jedna osoba na dziesięć przeżywa to zdarzenie.

Podjęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej przez świadków zdarzenia może spowodować dwu-trzykrotny wzrost przeżywalności, ale obecnie tylko w 1 na 5 przypadków zdarzeń pozaszpitalnego nagłego zatrzymania krążenia podejmowana jest resuscytacja. "To ogromny problem. Polacy boją się udzielać takiej pomocy, martwią się, że zaszkodzą choremu. Tymczasem nic gorszego niż zatrzymanie krążenia nie może go spotkać, dlatego zawsze warto działać" - powiedział PAP prezes Polskiej Rady Resuscytacji prof. Janusz Andres.

Lekarze przypominają, jakie są zasady udzielania takiej pomocy. Należy upewnić się, że działamy w bezpiecznych warunkach, sprawdzić, czy poszkodowany reaguje i zawołać o pomoc. Potem należy odgiąć głowę poszkodowanego, unieść żuchwę i sprawdzić obecność oddechu. Potem należy zadzwonić po pomoc, podając lokalizację i opisując sytuację. Jeśli ktoś na miejscu również przyszedł z pomocą, należy go poprosić o zlokalizowanie i przyniesienie defibrylatora.

Przystępując do reanimacji, umieszczamy nadgarstek jednej ręki na środku klatki piersiowej, a drugiej na grzbiecie pierwszej i splatamy palce. Uciskamy klatkę piersiową w rytm piosenki "Staying Alive" do momentu otrzymania defibrylatora lub przybycia zespołu ratownictwa medycznego. Można wykonywać dwa oddechy ratownicze po każdych 30 uciśnięciach klatki piersiowej lub uciskać ją bez przerwy. Jeżeli to możliwe, osoba uciskająca klatkę piersiową powinna zmieniać się co dwie minuty. (PAP)

Kraj i świat

Prezydent Duda pozbawił Andrzeja Malinowskiego orderów i odznaczeń

Prezydent Duda pozbawił Andrzeja Malinowskiego orderów i odznaczeń

2024-04-18, 18:59
NIK: Polski Ład wprowadził chaos i wywołał niepokój podatników

NIK: „Polski Ład” wprowadził chaos i wywołał niepokój podatników

2024-04-18, 13:53
Główne ulice pod wodą, kierowcy uwięzieni w autach. Gwałtowne powodzie w Dubaju

Główne ulice pod wodą, kierowcy uwięzieni w autach. Gwałtowne powodzie w Dubaju

2024-04-17, 21:10
ZNP zwrócił się do MEN o przywrócenie WOS-u w klasach pierwszych w nowym roku szkolnym

ZNP zwrócił się do MEN o przywrócenie WOS-u w klasach pierwszych w nowym roku szkolnym

2024-04-17, 17:50
Regionalne rozgłośnie Polskiego Radia apelują do KRRiT o należne im pieniądze

Regionalne rozgłośnie Polskiego Radia apelują do KRRiT o należne im pieniądze

2024-04-17, 12:45
Dr Agnieszka Bryc (UMK): Izrael odpowie Iranowi mocno, ale poniżej progu agresji

Dr Agnieszka Bryc (UMK): Izrael odpowie Iranowi mocno, ale poniżej progu agresji

2024-04-17, 10:11
Pożar w Kopenhadze: 400 lat duńskiego dziedzictwa kulturowego w płomieniach [wideo, zdjęcia]

Pożar w Kopenhadze: „400 lat duńskiego dziedzictwa kulturowego w płomieniach" [wideo, zdjęcia]

2024-04-16, 21:30
Mateusz Morawiecki: Wzywam Donalda Tuska, żeby zawetował pakt migracyjny

Mateusz Morawiecki: Wzywam Donalda Tuska, żeby zawetował pakt migracyjny

2024-04-16, 14:51
Wiceminister funduszy o rewizji KPO: Z niczego nie będziemy rezygnować [wideo]

Wiceminister funduszy o rewizji KPO: Z niczego nie będziemy rezygnować [wideo]

2024-04-16, 14:10
Prezydent Słowacji: Polska jest dla nas kluczowym partnerem. To pożegnalna wizyta

Prezydent Słowacji: Polska jest dla nas kluczowym partnerem. To pożegnalna wizyta

2024-04-16, 13:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę