Matka Boska Pięknej Miłości wróciła do Katedry Bydgoskiej. Jeszcze piękniejsza! [galeria]
Malowidło jest jednym z najcenniejszych zabytków miasta. Przywrócenie obrazowi dawnej świetności, zajęło toruńskiej pracowni konserwatorskiej Joanny Ziemlewicz, blisko rok.
Przed przystąpieniem do pracy wykonano wstępne, standardowe badania w świetle białym, UV i IR (w podczerwieni). Malowidło poddano jeszcze badaniom przy użyciu wielkoformatowego skanera fluorescencji rentgenowskiej, który znajduje się w Interdyscyplinarnym Centrum Nowoczesnych Technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
– Badanie to całkowicie potwierdziło fakt, że obraz jest dziełem ze znacznymi ubytkami oryginalnej warstwy malarskiej, wtórnie ukrytymi pod przemalowaniami. Podczas realizacji projektu wielokrotnie korzystano z konsultacji historyków sztuki – tłumaczy Joanna Ziemlewicz.
- To dla nas największy skarb, nie tylko przedmiot kultu religijnego, ale piękny zabytek i jeden z symboli Bydgoszczy -mówi proboszcz parafii katedralnej, ks. Stanisław Kotowski:
- Obraz jest od początku z tą świątynią związany. Matka Boska z różą czy Matka Boża Bydgoska - tak bywa nazywany nasz obraz. Od 1966 roku, czyli od czasu, kiedy ksiądz kardynał prymas Stefan Wyszyński, Sługa Boży, dokonał koronacji tego obrazu, wtedy właśnie nazwał Maryję Matką Bożą Pięknej Miłości, tłumacząc to w tej homini koronacyjnej, tym, że jest matką Jezusa Chrystusa, a Jezus Chrystus jest owocem najpiękniejszej miłości Boga do człowieka.
Prace konserwatorskie potwierdziły, przypuszczenia że obraz Matki Bożej z różą datowany jest na lata 1467 - 1475. Było to wotum wdzięczności za wygraną wojnę z Krzyżakami. Malowidło ufundował Jan Kościelski, którego postać prawdopodobnie figuruje na tym obrazie, u stóp Matki Bożej.
Więcej informacji na stronie: www.diecezja.bydgoszcz.pl