W retransmisji przekazaliśmy Słuchaczom obszerne fragmenty toruńskiego wieczoru z Magdą Piskorczyk - czołową polską wokalistką bluesową, mającą na artystycznym koncie różnorodne i wysoko ocenione przez recenzentów jak i odbiorców płyty. Przez wiele lat artystka wygrywała rozmaite ankiety, w tym kwartalnika "Twój Blues", dwukrotnie wzięła udział w "International Blues Challenge" - czyli organizowanych w Memphis w Stanach Zjednoczonych, światowych mistrzostwach świata w bluesie.
Maga Piskorczyk występowała zresztą w wielu krajach świata, obecnie przebywa w Maroku. Mogliśmy ją podziwiać również na Kujawach i Pomorzu jako gwiazdę festiwali. Przed laty, w początkach swojej kariery artystycznej, zaśpiewała także w studiu koncertowym Polskiego Radia PiK, wykonując oczywiście zupełnie odmienny repertuar od tego, który popłynie w retransmisji toruńskiego koncertu na kujawsko-pomorskiej antenie.
Do wysłuchania wspomnień toruńskiego koncertu Magdy Piskorczyk w toruńskim Hard Rock Pub Pamela, zapraszał Zdzisław Pająk pełniący 6 lutego br. honory gospodarza wieczoru.
Jak powiedziała o samym koncercie jego bohaterka: "Nie pierwszy raz dane nam było zagrać w Toruniu. O Pameli słyszałam dużo dobrego, że miejsce z klimatem, że publika, która tam przychodzi jest osłuchana. I kolejny raz Toruń nie zawiódł! Publiczność była magiczna, pięknie współtworząca klimat, żywo reagująca na to co dzieje się muzycznie. Za co wielkie brawa i ukłony w Państwa stronę. A Pamela to klub w istocie klimatyczny, prowadzony przez osoby z pasją i serduchem otwartym. Pozostaje mi żywić nadzieję, że powrócę tam niebawem. Dziękuję."
Maga Piskorczyk występowała zresztą w wielu krajach świata, obecnie przebywa w Maroku. Mogliśmy ją podziwiać również na Kujawach i Pomorzu jako gwiazdę festiwali. Przed laty, w początkach swojej kariery artystycznej, zaśpiewała także w studiu koncertowym Polskiego Radia PiK, wykonując oczywiście zupełnie odmienny repertuar od tego, który popłynie w retransmisji toruńskiego koncertu na kujawsko-pomorskiej antenie.
Do wysłuchania wspomnień toruńskiego koncertu Magdy Piskorczyk w toruńskim Hard Rock Pub Pamela, zapraszał Zdzisław Pająk pełniący 6 lutego br. honory gospodarza wieczoru.
Jak powiedziała o samym koncercie jego bohaterka: "Nie pierwszy raz dane nam było zagrać w Toruniu. O Pameli słyszałam dużo dobrego, że miejsce z klimatem, że publika, która tam przychodzi jest osłuchana. I kolejny raz Toruń nie zawiódł! Publiczność była magiczna, pięknie współtworząca klimat, żywo reagująca na to co dzieje się muzycznie. Za co wielkie brawa i ukłony w Państwa stronę. A Pamela to klub w istocie klimatyczny, prowadzony przez osoby z pasją i serduchem otwartym. Pozostaje mi żywić nadzieję, że powrócę tam niebawem. Dziękuję."