Lekkoatletyczne MŚ 2019 - Piotr Lisek z brązowym medalem w skoku o tyczce!

2019-10-01, 22:21  Polska Agencja Prasowa/Paweł Puchalski
Piotr Lisek cieszy się z wywalczenia brązowego medalu w skoku o tyczce na lekkoatletycznych MŚ 2019 w Katarze. Fot. PAP/Adam Warżawa

Piotr Lisek cieszy się z wywalczenia brązowego medalu w skoku o tyczce na lekkoatletycznych MŚ 2019 w Katarze. Fot. PAP/Adam Warżawa

Amerykanin Sam Kendricks obronił tytuł mistrza świata w skoku o tyczce. Brąz w Dausze zdobył Piotr Lisek, który przegrał także ze Szwedem Armandem Duplantisem.

Polak w drugiej próbie zaliczył 5,87 m, następnie strącił w pierwszej 5,92, a dwie kolejne próby przeniósł na 5,97, ale także były one nieudane.

To trzeci medal MŚ w karierze 27-letniego Liska. W 2015 roku w Pekinie także był trzeci, a przed dwoma laty w Londynie wywalczył srebro.

Kendricks oraz ubiegłoroczny mistrz Europy Duplantis w trzecich próbach pokonali 5,97, ale Amerykanin 5,92 zaliczył w pierwszej, a Szwed w trzeciej.

Jedynym dotychczas tyczkarzem, który obronił tytuł mistrza świata był Siergiej Bubka. Słynny Ukrainiec zdobył sześć złotych medali MŚ.

W finale nie wystartował Paweł Wojciechowski z Zawiszy Bydgoszcz, który odpadł w kwalifikacjach.

***

Brązowy medal lekkoatletycznych mistrzostw świata Piotra Liska w skoku o tyczce oraz awans Justyny Święty-Ersetic i Igi Baumgart-Witan do finału biegu na 400 m to najważniejsze wydarzenia piątego dnia imprezy w Dausze. Złoto w biegu na 200 m wywalczył Noah Lyles.


Prawdziwy spektakl zafundowali kibicom tyczkarze. Wprawdzie na wysokości 5,80 znani byli już medaliści, ale później nie brakowało emocji. Gdy obrońca tytułu Amerykanin Sam Kendricks przeskoczył 5,92, a Lisek strącił, to Polak postanowił zagrać va banque i przeniósł kolejne dwie próby na 5,97. Ten manewr się nie udał i ostatecznie tyczkarz ze Szczecina stanął na najniższym stopniu podium.

Srebro powędrowało do Szwecji i Armanda Duplantisa, który – podobnie jak Kendricks - pokonał 5,97.

„Jestem młodym tatą, więc medal dedykuję mojej córeczce. Chciałem zawalczyć o złoto, bo właśnie z takim nastawianiem przyleciałem do Dauhy. Stąd moja zagrywka. Podium mnie bardzo cieszy, bo to już trzecie z rzędu” – powiedział Lisek.

Polak debiutował w mistrzostwach świata cztery lata temu w Pekinie. Tam także wywalczył brązowy medal. A dwa lata temu zdobył w Londynie srebro.

Do historii polskiej lekkoatletyki przejdą Baumgart-Witan i Święty-Ersetic. To pierwsze reprezentantki kraju, którym udało się awansować do finału mistrzostw świata, imprezy rozgrywanej od 1983 roku. Obie doskonale wiedzą, że o medal w Dausze będzie bardzo trudno.

„Jestem realistką i wiem, że rywalki są bardzo mocne. Nie powiem, że będę walczyć o podium, bo dla mnie sukcesem jest to, że jestem w ósemce. Teraz każde miejsce o oczko wyżej będzie dużym sukcesem” – powiedziała mistrzyni Europy Święty-Ersetic, która we wtorek uzyskała rezultat 50,96.

W podobnej sytuacji jest Baumgart-Witan, która w półfinale pobiła rekord życiowy - 51,02. „Teraz regeneracja i walka w finale. Ogromnie się jednak cieszę, że już jestem ósmą zawodniczką świata” - przyznała.

Pewny awans do finału zapewnili sobie młociarze – Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. Sprawę „załatwili” w pierwszej próbie i uzyskali dwa najlepsze wyniki kwalifikacji. Ten pierwszy, broniący tytułu trzykrotny mistrz świata miał 79,24, a drugi, brązowy medalistka igrzysk z Rio – 77,89.

„Jest dobrze, muszę iść na trening” – rzucił Nowicki do dziennikarzy. Później dodał jeszcze, że nie spodziewał się, iż koło jest tak szybkie, ale to dobra prognoza na finał.

Pewny siebie, ale i świadomy tego, jak trudna czeka go walka jest Fajdek. „To ja mam najwięcej tutaj do stracenia” – przyznał trzykrotny mistrz świata, obrońca tytułu.

Do półfinału biegu na 400 m ppł dostała się Joanna Linkiewicz, a w eliminacjach 3000 m z przeszkodami odpadł Krystian Zalewski.

Niespodzianką zakończył się konkurs oszczepniczek. Wygrała go ostatnim rzutem Australijka Kelsey-Lee Barber – 66,56. Przed szóstą kolejką zajmowała czwarte miejsce.

Rywali na 800 m zdeklasował Amerykanin Donavan Brazier. Jego czas 1.42,34 jest rekordem mistrzostw świata.

Kreowany na zastępcę Usaina Bolta Amerykanin Noah Lyles triumfował w biegu na 200 m. Uzyskany przez niego wynik 19,83 odbiega jednak mocno od rekordu życiowego – 19,50.

Impreza zakończy się w niedzielę. Polacy zdobyli na razie dwa medale. Oprócz brązu Liska srebro w rzucie młotem wywalczyła Joanna Fiodorow.

lekkoatletyka

Sport

Koniec trudnego, ale obiecującego sezonu dla Sochana. Zawodnik wyleczy się na kadrę

Koniec trudnego, ale obiecującego sezonu dla Sochana. Zawodnik wyleczy się na kadrę?

2024-04-02, 20:56
Finał DME w Grudziądzu: Poznaliśmy skład reprezentacji Polski. Są zaskoczenia

Finał DME w Grudziądzu: Poznaliśmy skład reprezentacji Polski. Są zaskoczenia

2024-04-02, 08:12
Zdobył złoto AMP na ergometrze. Liczy, że dzięki medalowi rozwinie się na wodzie

Zdobył złoto AMP na ergometrze. Liczy, że dzięki medalowi rozwinie się na wodzie

2024-04-01, 08:30
Koszykarze wstali od świątecznego stołu. Anwil zmierzył się z Czarnymi Słupsk

Koszykarze wstali od świątecznego stołu. Anwil zmierzył się z Czarnymi Słupsk

2024-03-31, 21:58
HME Masters w Toruniu zakończone sukcesem. Otrzymaliśmy podziękowania od zawodników

HME Masters w Toruniu zakończone sukcesem. „Otrzymaliśmy podziękowania od zawodników”

2024-03-31, 08:30
IV Liga: Czołowe ekipy w gazie. Tłuchovia umocniła się na podium [wyniki 21. kolejki]

IV Liga: Czołowe ekipy „w gazie”. Tłuchovia umocniła się na podium [wyniki 21. kolejki]

2024-03-30, 20:27
Żużlowcy Apatora i GKM-u odjechali derbowe sparingi. Ekipy podzieliły się zwycięstwami

Żużlowcy Apatora i GKM-u odjechali derbowe sparingi. Ekipy podzieliły się zwycięstwami

2024-03-30, 19:21
Elana Toruń w końcu zwycięska. Zawisza Bydgoszcz słabszy od rywala

Elana Toruń w końcu zwycięska. Zawisza Bydgoszcz słabszy od rywala

2024-03-30, 18:17
Olimpia Grudziądz z bardzo cennym zwycięstwem. Utrzymanie wciąż realne

Olimpia Grudziądz z bardzo cennym zwycięstwem. Utrzymanie wciąż realne

2024-03-30, 17:24
Kinga Gacka z niedosytem po życiowym sukcesie. Liczyłam na lepszy czas

Kinga Gacka z niedosytem po życiowym sukcesie. „Liczyłam na lepszy czas”

2024-03-30, 08:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę