Wimbledon 2019 - Hurkacz przegrał z Djokovicem w 3. rundzie

2019-07-06, 08:43  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Od lewej Novak Djoković i Hubert Hurkacz dziękują sobie za mecz w 3. rundzie Wimbledonu 2019. Fot. PAP/EPA/NIC BOTHMA

Od lewej Novak Djoković i Hubert Hurkacz dziękują sobie za mecz w 3. rundzie Wimbledonu 2019. Fot. PAP/EPA/NIC BOTHMA

Hubert Hurkacz przegrał z liderem światowego rankingu Novakiem Djokovicem 5:7, 7:6 (7-5), 1:6, 4:6 w trzeciej rundzie Wimbledonu. Polski tenisista mimo porażki z broniącym tytułu Serbem i tak zanotował najlepszy w karierze wynik w Wielkim Szlemie.

Hurkacz po raz drugi w ciągu niewiele ponad miesiąca zmierzył się z Djokovicem. W pierwszej rundzie French Open przegrał z utytułowanym zawodnikiem z Belgradu 4:6, 2:6, 2:6. Przed piątkowym spotkaniem Serb zaznaczył, że to będzie inny mecz niż w Paryżu, bowiem na trawiastym korcie serwis Polaka będzie jeszcze niebezpieczniejszy. Jak dodał, tym istotniejsze będzie, by on sam dobrze returnował.

Obrońca tytułu przed przyjazdem do Londynu nie wystąpił w żadnym turnieju ATP na trawie. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej rundzie Wimbledonu zaś dwukrotnie stracił podanie. Zajmujący 48. miejsce w rankingu ATP wrocławianin co prawda nie zanotował przełamania, ale wygrał z faworytem seta, pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie za sprawą występu w dwóch pierwszych partiach.

Przez większość czasu w pierwszej odsłonie zarówno 22-letni Hurkacz, jak i starszy o 10 lat Djokovic mogli polegać na swoim podaniu. W czwartym i piątym gemie jednak obaj bronili się przed przełamaniem i udało się to głównie za sprawą serwisu. Polak starał się urozmaicać grę - chodził do siatki i stosował skróty. Dobrze też funkcjonował jego forhend. W kluczowym momencie tej odsłony zawiódł go jednak serwis. Po jego dwóch podwójnych błędach z rzędu w 11. gemie faworyt prowadził 40:0. Wrocławianin ambitnie walczył, ale po grze na przewagi spasował. Chwilę potem to on wygrywał 30:0, ale doświadczony Serb w końcówce nie dopuścił do przełamania powrotnego.

W drugiej partii kibice nagradzali go brawami po kilku długich wymianach, w których pokazał ofiarność, wyczucie pod siatką i precyzję. Biegał do skrótów posyłanych przez Djokovica, który też starał się zmęczyć Polaka, zmieniając często kierunki uderzeń. Po kilku wygranych w ten sposób punktach przez wrocławianina Serb wydawał się nieco zrezygnowany. Przy stanie 3:3 Hurkacz trzy razy wybronił się przed stratą podania. W 12. gemie z kolei pomocną dłoń wyciągnął do niego tenisista z Bałkanów - jego dwa podwójne błędy z rzędu dały rywalowi piłkę setową. Serb wyszedł z opresji, ale nieco później znów pomylił się dwukrotnie przy serwisie, oddając punkt Polakowi. Ostatecznie doprowadził do tie-breaka.

W nim Hurkacz wciąż walczył o każdą piłkę, biegając po całym korcie. Kolejny podwójny błąd Serba pomógł Polakowi odskoczyć (3-1), ale Djokovic pomógł sobie skrótami. Przy stanie 5-5 piłka po zagraniu Serba odbiła się co prawda od siatki i przeszła na stronę tenisisty z Wrocławia, ale ten dobiegł do niej i efektownie zagrał po prostej obok obrońcy tytułu. Potem po swoim dobrym serwisie nie miał większych problemów z wykończeniem ostatniej akcji tego seta.

Zacięta walka w tej odsłonie sprawiła, że w kolejnej wrocławianin opadł nieco z sił. Z kolei Serb wrócił na właściwe tory, zdominował przeciwnika i w szybkim tempie zapisywał na swoim koncie kolejne gemy. W ostatniej partii Polak próbował się już bardziej postawić faworytowi. Przełamanie na wagę zwycięstwa w tym secie i całym spotkaniu Djokovic zaliczył przy stanie 1:1. Potem spokojnie pilnował swoich gemów serwisowych i wykorzystał pierwszą piłkę meczową.

Pojedynek trwał prawie trzy godziny. Hurkacz posłał 13 asów, czyli o cztery więcej niż zwycięzca. Miał też siedem podwójnych błędów, a Serb siedem. Wrocławianin zanotował też więcej uderzeń wygrywających - 47, przy 42 Djokovica. Popełnił jednak więcej niewymuszonych błędów - 41 do 36.

Dotychczas najlepszym wynikiem Polaka w Wielkim Szlemie była druga runda, do której w poprzednim sezonie dotarł we French Open i US Open. W ubiegłorocznym debiucie w Wimbledonie przegrał zaś mecz otwarcia. Po londyńskiej imprezie powinien awansować o kilka pozycji w rankingu. Zarobi też 111 tysięcy funtów.

Djokovic w swoim bogatym dorobku ma 15 tytułów wielkoszlemowych. W Wimbledonie triumfował w latach: 2011, 2014-2015 i 2018. Łącznie - według statystyk organizacji ATP - wygrał 74 turnieje singlowe. Teraz czeka go pojedynek z rozstawionym z "19" Kanadyjczykiem Feliksem Augerem-Aliassime lub Francuzem Ugo Humbertem.

tenis ziemny

Sport

Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-04-05, 10:00
Zabawa w SISU Arenie w szczytnym celu. Zbiórka ma pomóc 4-letniej Hani

Zabawa w SISU Arenie w szczytnym celu. Zbiórka ma pomóc 4-letniej Hani

2024-04-04, 19:10
Trener reprezentacji Polski przed finałem DME: Chcemy dorzucić kolejny medal

Trener reprezentacji Polski przed finałem DME: Chcemy dorzucić kolejny medal

2024-04-04, 14:36
LM piłkarzy ręcznych: Industria bliżej sukcesu. Mistrz Polski w ćwierćfinale

LM piłkarzy ręcznych: Industria bliżej sukcesu. Mistrz Polski w ćwierćfinale

2024-04-03, 23:30
Nowe grunty pod inwestycje sportowe we Włocławku. Starosta otrzymał poparcie wiceministra Rasia

Nowe grunty pod inwestycje sportowe we Włocławku. Starosta otrzymał poparcie wiceministra Rasia

2024-04-03, 17:53
Koniec trudnego, ale obiecującego sezonu dla Sochana. Zawodnik wyleczy się na kadrę

Koniec trudnego, ale obiecującego sezonu dla Sochana. Zawodnik wyleczy się na kadrę?

2024-04-02, 20:56
Finał DME w Grudziądzu: Poznaliśmy skład reprezentacji Polski. Są zaskoczenia

Finał DME w Grudziądzu: Poznaliśmy skład reprezentacji Polski. Są zaskoczenia

2024-04-02, 08:12
Zdobył złoto AMP na ergometrze. Liczy, że dzięki medalowi rozwinie się na wodzie

Zdobył złoto AMP na ergometrze. Liczy, że dzięki medalowi rozwinie się na wodzie

2024-04-01, 08:30
Koszykarze wstali od świątecznego stołu. Anwil zmierzył się z Czarnymi Słupsk

Koszykarze wstali od świątecznego stołu. Anwil zmierzył się z Czarnymi Słupsk

2024-03-31, 21:58
HME Masters w Toruniu zakończone sukcesem. Otrzymaliśmy podziękowania od zawodników

HME Masters w Toruniu zakończone sukcesem. „Otrzymaliśmy podziękowania od zawodników”

2024-03-31, 08:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę