Lekkoatletyczne HMŚ – Guba piąta w kuli, dobry występ Święty-Ersetic

2018-03-03, 07:13  Polska Agencja Prasowa

Paulina Guba była bardzo blisko pierwszego w karierze medalu halowych mistrzostw świata w Birmingham. W finale pchnięcia kulą uzyskała 18,54 i zajęła piąte miejsce. Świetnie zaprezentowała się Justyna Święty-Ersetic, która awansowała do finału biegu na 400 m.

„Jestem bardzo zadowolona, zrealizowałam taktykę trenera w stu procentach - miałam zejść jako czwarta i tak zrobiłam. Potem zaatakować na przedostatniej prostej, udało mi się i na kratach wygrałam z Brytyjką Zoey Clark. Zawsze w hali szczęście mi sprzyja i mam nadzieję, że wykorzystam w sobotę swoją szansę” – powiedziała Święty-Ersetic.

W półfinale zawodniczka AZS AWF Katowice uzyskała 52,63 i po dyskwalifikacji Jamajki Stephenie Ann Pherson została sklasyfikowana na pierwszym miejscu w swojej serii.

„Na pewno jestem przygotowana, na treningach wyglądałam bardzo dobrze, ale wiele zależy od tego, jak bieg się potoczy. Jestem pozytywnych myśli, być może uda mi się nawiązać walkę o medal. Byłoby rewelacyjnie, bo byłby to kolejny krążek do kolekcji” – przyznała rekordzistka Polski, która w sobotnich kwalifikacjach sztafet 4x400 m nie pobiegnie.

„Dziewczyny są bardzo dobrze przygotowane i sobie poradzą” – zapewniła.

Duże szanse na medal miała w finale pchnięcia kulą Guba (OKS Start Otwock). Ostatecznie wynik 18,54 dał jej piątą lokatę. Wygrała Węgierka Anita Marton – 19,62.

Z polskiej ekipy w wieczornej sesji cieszyła się jeszcze Karolina Kołeczek. Zawodniczka AZS UMCS Lublin na ostatnią chwilę poleciała do Birmingham, bo nie wypełniła minimum, ale dostała zaproszenie od organizatorów i z niego skorzystała. W eliminacjach 60 m ppł uzyskała 8,16 i awansowała do półfinału.

„Bardzo się cieszę, ale mam nadzieję, że uda się jeszcze z tego urwać. Nic nie muszę udowadniać. Skoro dostałam taką szansę, by tu przyjechać i powalczyć, to się zmobilizowałam i powiedziałam, że zostawię serce na bieżni” – zaznaczyła.

Na co dzień Kołeczek trenuje w Wielkiej Brytanii. Na trybunach zasiadła jej grupa szkoleniowa wraz z trenerem.

„Nie czuję się tutaj jak u siebie. Jestem Polką, która przyjechała do Anglii trenować, mam tu swoich kibiców, więc to na pewno mnie mobilizowało. O finał będzie ciężko, bo będzie trzeba biegać pewnie poniżej ośmiu sekund. Ale na płotkach wszystko się może wydarzyć. Może wyjdzie mi perfekcyjny bieg i zakręcę się w granicach rekordu życiowego” – dodała.

Zły na siebie był Jakub Krzewina (WKS Śląsk Wrocław), który tylko powtarzał, że jest doskonale przygotowany, ale nie potrafił tego udowodnić na bieżni. Odpadł w półfinale biegu na 400 m. W swojej serii był trzeci czasem 46,69.

„Siły było bardzo dużo, a błąd popełniłem przy zejściu. Musiałem drugie kółko biec po drugim torze. Wkurzony jestem strasznie, ale nawet jak się jest w formie to trudno coś zrobić z drugiego toru. Byłem przygotowany, a zrąbałem ten bieg. Szkoda. Teraz została sztafeta i tam będziemy walczyć” – skomentował.

W finale 60 m zabrakło Anny Kiełbasińskiej i Ewy Swobody. Jako porażkę odebrała to zwłaszcza druga z nich, rekordzistka świata juniorek na tym dystansie.

„Nie wiem, co powiedzieć. Już przestałam płakać, ale chyba znowu zacznę. Czasami jest taki sezon, który jest gorszy. Mam nadzieję, że się odkuję w mistrzostwach Europy w Berlinie. Tam coś postaram się pobiegać, a teraz trening, trening i jeszcze raz trening. Mam nadzieję, że nie będę tylko mistrzem treningu, a zawodów” – mówiła po półfinale, w którym uzyskała czas 7,25.

O dwie setne lepsza była Kiełbasińska, która po raz trzeci w tym sezonie osiągnęła dokładnie ten sam wynik.

„Jestem zadowolona, jak mogłabym nie być, skoro jeszcze miesiąc temu nie myślałam nawet o tym, że uda się zrobić jakiekolwiek minimum, a tym bardziej na 60 m” – przyznała.

W bardzo szybkim finale górą były zawodniczki Wybrzeża Kości Słoniowej. Mistrzynią świata została Murielle Ahoure – 6,97 przed rodaczką Marie-Josee Ta Lou – 7,05 i Szwajcarką Mujingą Kambundji – 7,05.

Bardzo wyrównany był finał skoku w dal. Medale zmieściły się w... czterech centymetrach. Triumfował Kubańczyk Juan Miguel Echevarria – 8,46, a na podium stanęli także reprezentant RPA Luvo Manyonga – 8,44 i Amerykanin Marquis Dendy – 8,42.

Wcześniej do sobotniego finału biegu na 800 m awansował dwukrotny wicemistrz świata ze stadionu Adam Kszczot. „Złoto byłoby spełnieniem marzeń” – przyznał.

Impreza potrwa do niedzieli.

Z Birmingham – Marta Pietrewicz (PAP)

Sport

Poznaliśmy skład siatkarzy na sezon 2024. To wśród nich są zawodnicy, którzy pojadą na IO

Poznaliśmy skład siatkarzy na sezon 2024. To wśród nich są zawodnicy, którzy pojadą na IO

2024-04-12, 13:15
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-04-12, 10:00
Polonia zrewanżowała się Apatorowi. Wynik przyćmiły liczne upadki

Polonia zrewanżowała się Apatorowi. Wynik przyćmiły liczne upadki

2024-04-11, 21:18
Pałac Bydgoszcz przedłużył kontrakt z trenerem. Volpini przygotuje zespół do zmagań

Pałac Bydgoszcz przedłużył kontrakt z trenerem. Volpini przygotuje zespół do zmagań

2024-04-11, 13:53
Liga Narodów siatkarek: Stefano Lavarini ogłosił szeroką kadrę na rozpoczęcie sezonu

Liga Narodów siatkarek: Stefano Lavarini ogłosił szeroką kadrę na rozpoczęcie sezonu

2024-04-10, 16:01
Coraz bliżej startu cyklu Grand Prix. Polacy szykują się do walki o medale

Coraz bliżej startu cyklu Grand Prix. Polacy szykują się do walki o medale

2024-04-09, 19:08
Angelika Cichocka zakończyła karierę. To medalistka międzynarodowych imprez

Angelika Cichocka zakończyła karierę. To medalistka międzynarodowych imprez

2024-04-09, 14:57
Łucznik z Dobrcza wystąpi w Pucharze Świata. Smoliński w kadrze na turniej w Chinach

Łucznik z Dobrcza wystąpi w Pucharze Świata. Smoliński w kadrze na turniej w Chinach

2024-04-08, 21:24
Tenisista stołowy Energi Toruń z dwoma medalami MP. Takie wyniki brałbym w ciemno

Tenisista stołowy Energi Toruń z dwoma medalami MP. „Takie wyniki brałbym w ciemno”

2024-04-08, 08:24
IV liga: Chemik zmniejszył stratę do lidera. Tłuchovia nie przestaje strzelać [wyniki 22. kolejki]

IV liga: Chemik zmniejszył stratę do lidera. Tłuchovia nie przestaje strzelać [wyniki 22. kolejki]

2024-04-08, 06:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę