Konferencja Tomasza Golloba w Szpitalu Wojskowym w Bydgoszczy [wideo]

2017-11-22, 11:24  Bartosz Kustra/Redakcja
- Nie mam zamiaru się poddawać. Cieszę się, że jestem w miarę naprawiony - powiedział Tomasz Gollob. Fot. Bartosz Kustra

- Nie mam zamiaru się poddawać. Cieszę się, że jestem w miarę naprawiony - powiedział Tomasz Gollob. Fot. Bartosz Kustra

- Nie mam zamiaru się poddawać. Cieszę się, że jestem w miarę naprawiony - powiedział Tomasz Gollob. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

- Nie mam zamiaru się poddawać. Cieszę się, że jestem w miarę naprawiony - powiedział Tomasz Gollob. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

- Nie mam zamiaru się poddawać. Cieszę się, że jestem w miarę naprawiony - powiedział Tomasz Gollob. Fot. Bartosz Kustra

- Nie mam zamiaru się poddawać. Cieszę się, że jestem w miarę naprawiony - powiedział Tomasz Gollob. Fot. Bartosz Kustra

- Nie mam zamiaru się poddawać. Cieszę się, że jestem w miarę naprawiony - powiedział Tomasz Gollob, najlepszy polski żużlowiec, na pierwszej konferencji prasowej po kwietniowym wypadku na motocrossie. Przyznał, że jego kariera sportowa jest zakończona.

- To, co się wydarzyło zamknęło mi szansę rywalizacji w jakimkolwiek sporcie - powiedział.

- To, co zostało zrobione w szpitalu, wykonane zostało najlepiej na świecie. Ten czas, który jest przede mną, jest długi i ciężki. Nastawiłem się już na długą drogę i nie zamierzam się poddawać. Nie jest łatwo, ale bardzo, bardzo ciężko. Mam nadzieję, że za "x" czasu będę w lepszym stanie niż dzisiaj - podkreślił Tomasz Gollob.

Podziękował za wsparcie całej sportowej Polsce, która w dniu jego wypadku się zjednoczyła i pokazała wielkie serce. Dziękował również komendantowi 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy, lekarzom oraz całemu personelowi.

Przypomniał, że prof. Marek Harat [kierownik Kliniki Neurochirurgii - dop.red.] mówił mu podczas poprzedniego urazu, że nie ma już więcej części zamiennych do jego kręgosłupa i powinien pomału pomyśleć o zakończeniu przygody z wyczynowym sportem. Żużlowiec przyznał, że nie zareagował na tę sugestię na czas.

- Z wypadku nie pamiętam nic. Odnalazłem się w rzeczywistości ok. tygodnia po nim. Zapewniam państwa, że moja cała kariera była traktowana poważnie. Nie przyśniło mi się nic i nie wstałem i nie pojechałem na te zawody. Nie było łatwo, gdy uświadomiłem sobie, co się stało. Mogę przypomnieć jedną rzecz z pierwszego widzenia z prof. Haratem, który powiedział, że trzeba to umieć zrozumieć. Jeżeli inaczej się do tego podejdzie, to można zrobić sobie wiele kłopotów wewnętrznych. Jestem bardzo wdzięczny za otoczenie takimi profesjonalnymi doktorami - stwierdził Gollob.

Gollob dodał także, że "jest chyba jeszcze potrzebny".

- Nie będę chodził na razie, ale jeździł na wózku. Od dzisiaj będziecie mnie mogli spotkać w różnych miejscach i nie będę się ukrywał, jak niektórzy fotoreporterzy, którzy chcą zrobić zdjęcia z ukrycia - wskazał sportowiec.



46-letni Gollob, indywidualny mistrz świata w jeździe na żużlu z 2010 roku, 23 kwietnia miał wystartować w motocrossowych mistrzostwach strefy północnej w Chełmnie. Podczas treningu przed zawodami uległ jednak poważnemu wypadkowi.

Jak wykazały badania, doznał urazu kręgosłupa w odcinku piersiowym, doszło też do złamania siódmego kręgu piersiowego i przemieszczenia między szóstym a siódmym kręgiem oraz do uszkodzenia rdzenia kręgowego. Miał również stłuczone oba płuca.

Przeszedł długą operację i był przez lekarzy utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Po kilku dniach został z niej wybudzony. Od 2 maja znajdował się na oddziale neurochirurgii 10 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy pod opieką prof. Marka Harata, a 22 maja został przeniesiony do kliniki rehabilitacji. Tam poddawany jest zabiegom fizykoterapii, hydroterapii i kinezyterapii.

Żużlowiec będzie najprawdopodobniej wypisany do domu do końca listopada.

Konferencja Tomasza Golloba w Szpitalu Wojskowym w Bydgoszczy (Popołudnie z nami)

Bydgoszcz

Sport

Visła Bydgoszcz nie przypieczętowała awansu do półfinału. Siatkarzy czeka decydujący mecz

Visła Bydgoszcz nie przypieczętowała awansu do półfinału. Siatkarzy czeka decydujący mecz

2024-04-13, 21:10
Tenis: Polki pokonały Szwajcarię w Billie Jean King Cup i awansowały do turnieju finałowego

Tenis: Polki pokonały Szwajcarię w Billie Jean King Cup i awansowały do turnieju finałowego

2024-04-13, 19:01
Rowerowe zmagania w otoczeniu zabytków, słońca i bliskich. MTB Maraton w Koronowie [zdjęcia, wideo]

Rowerowe zmagania w otoczeniu zabytków, słońca i bliskich. MTB Maraton w Koronowie [zdjęcia, wideo]

2024-04-13, 17:21
Unia Solec Kujawski tylko z punktem. Remis po wyrównanym starciu

Unia Solec Kujawski tylko z punktem. Remis po wyrównanym starciu

2024-04-12, 20:10
Olimpia Grudziądz z cennym remisem. Punkt wywalczony na terenie lidera

Olimpia Grudziądz z cennym remisem. Punkt wywalczony na terenie lidera

2024-04-12, 18:31
Bili się, by pomagać. Bokserzy-amatorzy wzięli udział w charytatywnej gali

Bili się, by… pomagać. Bokserzy-amatorzy wzięli udział w charytatywnej gali

2024-04-12, 15:21
Poznaliśmy skład siatkarzy na sezon 2024. To wśród nich są zawodnicy, którzy pojadą na IO

Poznaliśmy skład siatkarzy na sezon 2024. To wśród nich są zawodnicy, którzy pojadą na IO

2024-04-12, 13:15
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-04-12, 10:00
Polonia zrewanżowała się Apatorowi. Wynik przyćmiły liczne upadki

Polonia zrewanżowała się Apatorowi. Wynik przyćmiły liczne upadki

2024-04-11, 21:18
Pałac Bydgoszcz przedłużył kontrakt z trenerem. Volpini przygotuje zespół do zmagań

Pałac Bydgoszcz przedłużył kontrakt z trenerem. Volpini przygotuje zespół do zmagań

2024-04-11, 13:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę