Michał Łangowski i Darek Bądkowski

2017-04-04
"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

Muzycy grupy "Cisza Jak Ta"

"Zespół -Cisza Jak Ta- jest zespołem, w którym pięć osób proponuje swoje piosenki. Staramy się, mimo drogi koncertowej, dość regularnie wydawać płyty. Chcemy cały czas tworzyć coś nowego, żeby uniknąć poczucia schematyczności. A właśnie nowe piosenki powodują ten moment niepewności, ale to powoduje, że czujemy się świeżo..."


W środę, 5 kwietnia 2017 – o godz. 18.10
Polskie Radio PiK - Zwierzenia przy muzyce - Cisza Jak Ta
Ile trwa ta Wasza podróż po "Krainie łagodności"?
Michał Łangowski - Rozpoczęła się niemal 14 lat temu, bo 8 marca odbył się pierwszy publiczny występ zespołu "Cisza Jak Ta".

Jaki był pierwszy skład?
M.Ł. - Pierwszy skład rekrutował się z drużyny harcerskiej bałtyckiego hufca morskiego, w którym występował wówczas lider zespołu Mariusz "Boro" Borowiec, który zaprosił gitarzystę Mariusza Skorupę. Z tego pierwotnego składu pozostała skrzypaczka Ilona Karnicka - Ejsmot i właśnie Mariusz Skorupa. Do dziś gramy często koncerty dla braci harcerskiej.
"Cisza Jak Ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

"Cisza Jak Ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

Jak na grupę z "Krainy łagodności" to sporo koncertujecie.
M.Ł. - Tak, w zeszłym roku zagraliśmy 146 koncertów. Gramy głównie w weekendy, niekiedy w inne dni. Przez ostatnie pięć lat zagraliśmy ponad 600 koncertów.

Skąd czerpiecie swoje inspiracje? Co Was najczęściej inspiruje?
M.Ł. - Mogę mówić za siebie … Zespół "Cisza Jak Ta" jest zespołem, w którym pięć osób proponuje swoje piosenki. Ja piszę piosenki w taki sposób, że przez ileś tam miesięcy inspirują mnie różne wiersze, które odkładam do oddzielnej szufladki. Później następuje moment krytyczny, kiedy biorę gitarę i znikam gdzieś w Bieszczadach na tydzień, czy dwa, zabieram te wybrane wiersze i wracam już z piosenkami. Następnie daje je pod ocenę zespołowi, z którym wspólnymi siłami staramy się zrobić coś co można nazwać utworem.
"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

Nie każdy tekst da się wtłoczyć w piosenkę?
M.Ł. - Oczywiście, to wcale nie jest łatwe. To trochę zależy też od miejsca. Czasami ten sam wiersz wyjęty z kajetu nie może znaleźć żadnej melodii, a parę kilometrów dalej już znajduje. To jest kwestia pewnej atmosfery. Mam nawet taką teorię, że wiersze mają już zaklętą własną melodię i trzeba miejsca, żeby ją odszukać.

A co odnajduje basista w takim zespole jak Cisza...? Co Pan robił wcześniej?
Dariusz Bądkowski - Grałem na gitarze w zespole metalowym. Postanowiłem poszerzyć swoje instrumentarium i zainteresowania, otworzyć się na różne inne style muzyczne. Poznałem Mariusza Skorupę, gitarzystę Ciszy i on mi powiedział, że poszukują basisty, więc się zgodziłem. Do dzisiaj jeszcze słucham na co dzień muzyki cięższej, a przyznam, że muzyki, którą gram w Ciszy nie słucham, natomiast bardzo lubię ją grać.
"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

Kto przychodzi na Wasze koncerty?
M.Ł. - Bardzo szeroki target… Niezwykły jest ten podział, szczególnie wiekowy. Są dzieci kilkuletnie, które śpiewają z nami piosenki, co nas za każdym razem rozbraja, są też osoby starsze i mocno dojrzałe, takich osób jest najwięcej.

Wcześniej nie zabierał się Pan za poezję?
M.Ł. - Moja mama słuchała klasycznych zespołów jak "Wolna Grupa Bukowina" czy "Stare Dobre Małżeństwo", więc poezja była w moim życiu. Gdzieś tam nasiąkałem poezją. Przyznam, że wtedy ta muzyka mnie drażniła, bo byłem fanem "Depeszów" . Niemniej jednak czym skorupka za młodu … później kiedy w moim życiu pojawiła się gitara, to naturalną koleją rzeczy ta poetyka nie była mi obca. Do dziś słucham różnej muzyki.
"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

Panie Darku, Pan dla higieny ucha czego słucha?
D.B. - Oj bardzo różnej muzyki. Od najbardziej ciężkich zespołów do muzyki folk. Generalnie muzykę dzielę na dobrą i złą. Cały czas się uczę, próbując wszystkiego.

Muzyka sama przychodzi do wybranej poezji?
M.Ł. - Do mnie tak. Czuję ten moment przełomowy kiedy te zgromadzone wiersze już się nie mogą doczekać, już wychodzą z tego kajetu.

Wydaliście sporo płyt.
- 10. Staramy się, mimo tej drogi koncertowej, dość regularnie wydawać płyty. Chcemy cały czas tworzyć coś nowego, żeby uniknąć poczucia schematyczności. A właśnie nowe piosenki powodują ten moment niepewności, ale to powoduje, że czujemy się świeżo.
"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

"Cisza jak ta". Fot. facebook.com/ciszajakta

Sami mówicie, że to muzyka niszowa, a ja się zastanawiam dlaczego?
- Ta nazwa wynika z tego, że to media tak określiły tę muzykę. Ale ona niszowa wcale nie jest – dowodzi tego liczba publiczności i wydanych płyt. Bardzo dużo złego robi samo określanie tej muzyki. To jest muzyka bardzo radosna, oczywiście o smutku też mówi. Tych ludzi, którzy chcą tą prozę życia postrzegać przez pryzmat poezji wcale tak mało nie jest. A poza tym oni są bardzo kochani. Ta muzyka nie czuła by się dobrze na stadionach, więc może dobrze, że jest określana jako niszowa.

Zobacz także

Marcin Styczeń

Marcin Styczeń

Paweł Szkotak

Paweł Szkotak

Łukasz Drapała

Łukasz Drapała

Paulina Rubczak

Paulina Rubczak

Anna Rusowicz

Anna Rusowicz

Darek Kozakiewicz

Darek Kozakiewicz

Paweł Lucewicz

Paweł Lucewicz

Profesor Piotr Salaber

Profesor Piotr Salaber

Olga Bończyk

Olga Bończyk

Co tydzień jest okazja do spotkań z niecodzienną muzyką, z niecodziennymi gośćmi, niecodziennymi tematami...
„Zwierzenia przy muzyce”
zaprasza Magda Jasińska
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę