To Twoje cechy zaważyły, czy cechy charakteru nauczyciela?
- Chyba na równi. Dopiero mój pierwszy nauczyciel altówki mnie zaraził tym graniem i sprawił, że przestałam się bać gdy grałam i zaczęłam czerpać z tego przyjemność.
W Twojej rodzinie były korzenie muzyczne?
- Nic z tych rzeczy. Moi rodzice są z zawodu tokarzami. Do przedszkola przyszła komisja, która miała wybrać najzdolniejsze dzieci do szkoły muzycznej. Ja niestety tak się tym przejęłam, że zachorowałam z wrażenia tego dnia i nie poszłam do przedszkola. I już nie mogłam przestać o tym myśleć – byłam przekonana, że zostałabym wybrana. Zaczęłam namawiać rodziców i po roku posłali mnie do szkoły muzycznej.
- Chyba na równi. Dopiero mój pierwszy nauczyciel altówki mnie zaraził tym graniem i sprawił, że przestałam się bać gdy grałam i zaczęłam czerpać z tego przyjemność.
W Twojej rodzinie były korzenie muzyczne?
- Nic z tych rzeczy. Moi rodzice są z zawodu tokarzami. Do przedszkola przyszła komisja, która miała wybrać najzdolniejsze dzieci do szkoły muzycznej. Ja niestety tak się tym przejęłam, że zachorowałam z wrażenia tego dnia i nie poszłam do przedszkola. I już nie mogłam przestać o tym myśleć – byłam przekonana, że zostałabym wybrana. Zaczęłam namawiać rodziców i po roku posłali mnie do szkoły muzycznej.