Mariusz Smolij
„Uważam się za szczęściarza, że mi się wiele rzeczy tak poukładało, jak tylko mogłem sobie to wymarzyć, ale to też było okupione wielką pracą. Zawsze jest cena, którą się płaci, ale też są nagrody i bonusy i ten balans wydaje mi się w moim życiu ciągle jest”.
Piątek, 6 lutego godz. 20:05