Prezes ZNP: 79,5 proc. szkół i przedszkoli zamierza strajkować 8 kwietnia

2019-03-31, 14:43  Polska Agencja Prasowa
Prezes ZNP Sławomir Broniarz (C) podczas briefingu prasowego. Fot. PAP/Jakub Kamiński

Prezes ZNP Sławomir Broniarz (C) podczas briefingu prasowego. Fot. PAP/Jakub Kamiński

79,5 proc. szkół i przedszkoli w Polsce zamierza uczestniczyć w strajku – poinformował w niedzielę prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Zapowiedział, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia z rządem, to 8 kwietnia rozpocznie się bezterminowy strajk.

- Dzisiejszego poranka dokonaliśmy ostatnich podsumowań gotowości strajkowej. Zdecydowana większość szkół, zespołów, szkół, przedszkoli, które brały udział w sporze zbiorowym opowiedziała się za strajkiem. W skali kraju liczba szkół, zespołów szkół, przedszkoli stanowi 79,5 pkt proc. - powiedział prezes ZNP podczas konferencji prasowej. Z przedstawionych przez niego danych wynika, że najwięcej opowiadających się za strajkiem placówek oświatowych jest w woj. łódzkim (87 proc.) i na Śląsku (82 proc.).

Broniarz przypomniał, że ZNP i Forum Związków Zawodowych już w styczniu rozpoczęły procedury sporu zbiorowego, w ich ramach przeprowadziły referenda strajkowe. W referendach zadały pytania: "Czy wobec niespełnienia żądania dotyczącego podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych i pracowników niebędących nauczycielami o 1000 zł z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 r., jesteś za przeprowadzeniem w szkole strajku począwszy od 8 kwietnia br.?"

Termin zapowiedzianego protestu zbiega się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia – egzamin ósmoklasisty, a 6 maja powinny rozpocząć się matury.

- Chcemy i liczymy, że rozmowy z rządem zakończą się jutro (w poniedziałek - PAP), jeżeli nie, to gotowi jesteśmy do rozmów 24 godziny na dobę – podkreślił Broniarz. Mówił, że strajk pracowników oświaty jest zgodny z Konstytucją i wszelkie próby wywierania presji na przystępujących do protestu pracowników będą zgłaszane. Wyraził też nadzieję, że do rozmów włączy się pierwsza dama, czyli Agata Duda.

Broniarz zwrócił się także do przedstawicieli Solidarności. "Mamy też pytanie do naszych kolegów z Solidarności, do kierownictwa Solidarności de facto, czy ten związek zawodowy poprze nasz postulat i czy przyłączy się do wspólnych rozmów z rządem" - powiedział szef ZNP.

Broniarz mówił też, że środki z budżetowej subwencji oświatowej nie wystarczają na pokrycie kosztów oświaty w samorządach. Zaznaczył, że luka wynosi obecnie ok. 23 mld zł.

W ubiegłym tygodniu w poniedziałek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego o sytuacji w oświacie. Uczestniczyli w nim wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska i wiceminister finansów Filip Świtała. Związki zawodowe reprezentowali, m.in. przedstawiciele ZNP, OPZZ, FZZ i oświatowej Solidarności. Po ponad czterech godzinach negocjacji ustalono, że rozmowy będą kontynuowane 1 kwietnia.

W poniedziałek, gdy ZNP podawało pierwsze informacje na temat referendum, prezes związku poinformował, że dotychczas za strajkiem w szkołach, które weszły w spór zbiorowy, opowiedziało się od 85 proc. do 90 proc. pracowników. Powiedział, że do sporu zbiorowego weszło ponad 85 proc. placówek edukacyjnych.

Ministerstwo Edukacji Narodowej podało zaś w poniedziałek, powołując się na dane z kuratoriów oświaty, że w około 71 proc. publicznych przedszkoli, w 52 proc. szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych nie przeprowadzono referendów strajkowych. Biorąc pod uwagę jedynie szkoły ponadgimnazjalne i ponadpodstawowe, odsetek ten miał wynosić 62 proc.

Według prezesa ZNP różnica w danych brała się m.in. z różnych terminów zbierania danych o skali protestu oraz z innego sposobu liczenia szkół i placówek przez resort i związkowców. Jak mówił, dla ZNP zespół szkół to jedna placówka, choć formalnie tworzy go kilka szkół, a według MEN to różne szkoły, liczone osobno.

W ramach negocjacji płacowych, które odbywały się w styczniu minister edukacji narodowej Anna Zalewska zaproponowała nauczycielom przyspieszenie trzeciej z zapowiedzianych pięcioprocentowych podwyżek. Chodzi o trzy podwyżki wynagrodzeń nauczycieli po 5 proc. ogłoszone w 2017 r. przez ówczesną premier Beatę Szydło.

Pierwszą podwyżkę nauczycielom przyznano od kwietnia 2018 r., drugą – od stycznia 2019 r. Trzecią mają otrzymać – zgodnie z projektem nowelizacji ustawy Karta nauczyciela, który trafił na początku marca do konsultacji – we wrześniu 2019 r. (pierwotnie miała być w styczniu 2020 r.). Podczas negocjacji szefowa MEN zapowiedziała też przyznanie dodatku "na start" nauczycielom stażystom, a dodatku za wyróżniającą się pracę nie tylko nauczycielom dyplomowanym, ale także kontraktowymi i mianowanym.

Wszystkie trzy największe związki zawodowe działające w oświacie: Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP), Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" i Forum Związków Zawodowych domagają się podwyżek wyższych niż proponuje rząd.

We wtorek na konferencji premier Mateusz Morawiecki pytany o postulaty związkowców i zapowiedziany strajk podkreślił, że rząd wychodził wielokrotnie naprzeciw oczekiwaniom nauczycieli. Jednocześnie zaznaczył, że budżet nie jest z gumy, kolejne wydatki będą możliwe po kolejnych sukcesach gospodarczych. Zaapelował, aby protest nie toczył się w czasie egzaminów.(PAP)

Kraj i świat

Według nieoficjalnych danych Władimir Putin wygrał wybory prezydenckie w Rosji

Według nieoficjalnych danych Władimir Putin wygrał wybory prezydenckie w Rosji

2024-03-17, 22:11
Rolnicy rozpoczynają blokadę przejścia granicznego w Świecku. Będą utrudnienia

Rolnicy rozpoczynają blokadę przejścia granicznego w Świecku. Będą utrudnienia

2024-03-17, 15:38
Ukrainie zaczyna brakować amunicji. Kończą się pociski przeciwlotnicze do obrony miast

Ukrainie zaczyna brakować amunicji. Kończą się pociski przeciwlotnicze do obrony miast

2024-03-17, 14:47
Trudne negocjacje w UE w sprawie przedłużenia do czerwca umowy o bezcłowym handlu z Ukrainą

Trudne negocjacje w UE w sprawie przedłużenia do czerwca umowy o bezcłowym handlu z Ukrainą

2024-03-16, 22:51
Szef BBN: Skandal. Chodzi o sprawę dofinansowania przez KE produkcji broni

Szef BBN: „Skandal". Chodzi o sprawę dofinansowania przez KE produkcji broni

2024-03-16, 20:05
Zakopane: pierwszy pijany kierowca stracił samochód. To 47-latek z Ukrainy

Zakopane: pierwszy pijany kierowca stracił samochód. To 47-latek z Ukrainy

2024-03-16, 19:11
Samorządowcy będą przedłużać kadencje dyrektorom szkół. MEN opracuje przepisy

Samorządowcy będą przedłużać kadencje dyrektorom szkół. MEN opracuje przepisy

2024-03-16, 16:00
Po spotkaniu Trójkąta Weimarskiego. Scholz: będziemy kupować więcej broni dla Ukrainy

Po spotkaniu Trójkąta Weimarskiego. Scholz: będziemy kupować więcej broni dla Ukrainy

2024-03-15, 18:41
Jarosław Kaczyński przed komisją śledczą: Pegasusa stosowano tylko wobec przestępców

Jarosław Kaczyński przed komisją śledczą: Pegasusa stosowano tylko wobec przestępców

2024-03-15, 17:06
Dorota Brejza o Pegasusie: Byliśmy niszczeni przez lata, to jest historia wielkiej krzywdy

Dorota Brejza o Pegasusie: Byliśmy niszczeni przez lata, to jest historia wielkiej krzywdy

2024-03-15, 11:59
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę