Oszczędności po chińsku

2013-05-25, 11:09  Polska Agencja Prasowa

Kampania chińskiego prezydenta Xi Jinpinga przeciwko ekstrawagancji urzędników państwowych obniżyła w kraju sprzedaż luksusowych alkoholi, płetw rekina i innych delikatesów. Część ekskluzywnych restauracji upadła pozbawiona rządowej klienteli.

Polityka oszczędności uderzyła w superdrogie restauracje i hotele, które dotychczas większość zysków czerpały z rządowych bankietów oraz prywatnych przyjęć urzędników i kadry kierowniczej państwowych korporacji. Jeden posiłek dla kilku osób może w takich miejscach kosztować nawet 200 tys. juanów (100 tys. zł) - dowiedziała się PAP. Według informacji lokalnej prasy w związku z ograniczaniem wydatków urzędników wiele takich restauracji m.in. w Pekinie i Kantonie jest po cichu zamykanych.

Miejsca, w których bawią się urzędnicy, działają z reguły bardzo dyskretnie. Często nie mają nawet szyldów widocznych z ulicy, a niewtajemniczeni przechodnie nie podejrzewają nawet, co znajduje się w środku. Bywają również zakamuflowane wewnątrz normalnych restauracji czy hoteli jako niewidoczna dla reszty klientów prywatna część lokalu lub osobne piętro.

"Tylko przywódcy wiedzą, gdzie znajdują się te specjalne (miejsca)" - powiedziała PAP chińska dziennikarka, która z racji swojej pozycji w publicznej stacji radiowej ściśle współpracuje z lokalnymi urzędnikami. Słowem "przywódcy" określa się w Chinach wszystkich wysokich rangą członków rządzącej Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i kadrę kierowniczą państwowych instytucji, również szczebla lokalnego.

Według oficjalnych danych od listopada ub.r., od kiedy trwa kampania, do końca lutego br. sprzedaż płetw rekina spadła w Chinach o ponad 70 proc. W dół poszły ceny ślimaków morskich, ogórczaków japońskich (zwanych morskimi ogórkami) i innych cenionych przez chińskich smakoszy kosztownych owoców morza.

Pod wpływem kampanii o 45 proc. spadły również obroty sklepów z luksusowymi alkoholami, a ceny tych trunków obniżyły się o 30 proc. Od czasu jej inauguracji "urzędnicy kupują znacznie mniej" - potwierdził w rozmowie z PAP właściciel firmy dystrybuującej alkohole Wu Xinhui. Jak dodał, urzędnicy najczęściej kupują pierwszej klasy wódki ryżowe typu maotai i wuliangye. Butelka dobrego maotaia kosztuje co najmniej 2-3 tys. juanów (1-1,5 tys. zł).

Jednak według niektórych obserwatorów chociaż polityka oszczędności została okrzyknięta sukcesem, jej efekty mogą być bardzo krótkotrwałe. Ich zdaniem część restauracji miała wprawdzie trudny okres, niektóre upadły, ale obecnie sytuacja zaczyna wracać do normy.

"To się działo tylko przez kilka miesięcy po ogłoszeniu polityki. Teraz nikt już nie sprawdza. To w Chinach normalne, liczą się tylko pierwsze trzy miesiące" - oceniła dziennikarka z radia.

W kwietniu reporterzy państwowej CCTV przeprowadzili dziennikarskie śledztwo w restauracji jednego z hoteli w Pekinie. W nagrywanej ukrytą kamerą rozmowie z pracownikami lokalu udawali, że boją się inspekcji po zaostrzeniu przez władze kontroli nad wydatkami urzędników. "U nas zdecydowanie nikt nie sprawdza - zapewniła recepcjonistka. - Dla gości z rządu nie ma problemu".

Wewnątrz prywatnej sali dziennikarzom wręczono menu składające się z dań kosztujących po kilka tysięcy juanów. O braku kontroli zapewniła ich również kelnerka, dodając, że hotel należy do wielkiej państwowej firmy naftowej PetroChina. "Nasi przywódcy sami tutaj często jedzą, więc nie ma problemu" - dodała.

Wiele wskazuje na to, że problemów nie mają również bawiący się w luksusowych warunkach urzędnicy z oddalonych od Pekinu prowincji. Menedżer grupy europejskich tancerek występujących w nocnych klubach, często odwiedzanych przez lokalnych przywódców w Nanningu - stolicy prowincji Guangxi - powiedział PAP, że nie zauważył, by pod wpływem kampanii urzędnicy ograniczali wydatki na swoje nocne życie. Jak dodał, najczęściej korzystają oni z prywatnych sal karaoke, na które mogą wydawać nawet milion juanów (500 tys. zł) miesięcznie.

Prezydent Xi Jinping zainaugurował kampanię "przeciw ekstrawagancji i marnotrawstwu publicznych funduszy" w listopadzie ub.r., wówczas jako nowo wybrany sekretarz KPCh, by zgodnie z obietnicami rozprawić się z frustrującą społeczeństwo korupcją i rozrzutnością urzędników państwowych. Eksperci ostrzegają, że jeśli problemy te nie zostaną przez rząd rozwiązane, mogą wkrótce doprowadzić do poważnych niepokojów społecznych.

Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)

Kraj i świat

Prezydent Duda: Rosja może być w stanie zaatakować NATO już w 20262027 roku

Prezydent Duda: Rosja może być w stanie zaatakować NATO już w 2026–2027 roku

2024-03-20, 13:00
Premier: wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP Adama Glapińskiego jest gotowy

Premier: wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP Adama Glapińskiego jest gotowy

2024-03-19, 16:38
Wiceminister Motyka: Bony energetyczne byłyby wsparciem dla rodzin w trudnej sytuacji

Wiceminister Motyka: Bony energetyczne byłyby wsparciem dla rodzin w trudnej sytuacji

2024-03-19, 12:39
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego: Rosja przygotowuje się do konfrontacji

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego: Rosja przygotowuje się do konfrontacji

2024-03-19, 10:39
Polska złoży do KE wniosek o nowy konkurs na dofinansowanie unijnych firm zbrojeniowych

Polska złoży do KE wniosek o nowy konkurs na dofinansowanie unijnych firm zbrojeniowych

2024-03-18, 23:15
Pilnie potrzeba 90 tysięcy opiekunów osób starszych. Ministerstwo chce im płacić

Pilnie potrzeba 90 tysięcy opiekunów osób starszych. Ministerstwo chce im płacić

2024-03-18, 19:50
Na Islandii znów wybuchł wulkan. To już czwarta erupcja od grudnia zeszego roku [wideo]

Na Islandii znów wybuchł wulkan. To już czwarta erupcja od grudnia zeszego roku [wideo]

2024-03-18, 19:00
Drewnianą pałką zniszczył 19 aut. Mieszkaniec regionu zatrzymany w Wielkopolsce

Drewnianą pałką zniszczył 19 aut. Mieszkaniec regionu zatrzymany w Wielkopolsce

2024-03-18, 17:43
Ekspert: Stan schronów opisany przez NIK to efekt 30 lat zaniedbań [wideo]

Ekspert: Stan schronów opisany przez NIK to efekt 30 lat zaniedbań [wideo]

2024-03-18, 12:16
Putin: Bezpośredni konflikt zbrojny NATO z Rosją oznaczałby początek III wojny światowej

Putin: Bezpośredni konflikt zbrojny NATO z Rosją oznaczałby początek III wojny światowej

2024-03-18, 10:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę