Bohaterowie, cz. 48

2020-11-28
Izabela Lisiecka. Fot. ze zbiorów Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej

Izabela Lisiecka. Fot. ze zbiorów Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej

Izabela Lisiecka, zam. Rozenkranz, ps. „Cyprys”, bydgoszczanka z urodzenia, żołnierz powstania warszawskiego, sanitariuszka zgrupowania Armii Krajowej „Chrobry II”.

Izabela Lisiecka urodziła się 28 stycznia 1926 roku w Bydgoszczy, była córką kupca, Józefa Lisieckiego i Władysławy z d. Nadolnej. Dzieciństwo i wczesną młodość Izabela spędziła w Tczewie. Tam też ukończyła w 1939 roku szkołę powszechną i tam zastał ją wybuch wojny. Po wejściu Niemców została z całą rodziną internowana na zamek w Gniewie.

Po uwolnieniu z obozu i powrocie do Tczewa, mając 14 lat Izabela Lisiecka została zmuszona do pracy jako pomoc domowa u Niemców. W 1940 roku po wielu aresztowaniach ojciec Izabeli wraz z jej bratem Zygmuntem wyjechali do Generalnego Gubernatorstwa, aby uniknąć dalszych represji.

W 1941 roku Izabela Lisiecka z matką i siostrami Krystyną oraz Urszulą dołączyły do ojca i brata przenosząc się do Warszawy. Ojciec, brat i starsza siostra, Krystyna, początkowo należeli do tajnej organizacji Narodowe Siły Zbrojne. W ich mieszkaniu przy ul. Pańskiej 37 odbywały się odprawy dowódców grup i oddziałów.

Do czasu wybuchu powstania warszawskiego, Izabela pracowała w niemieckiej firmie drzewnej i jednocześnie uczęszczała na tajne komplety gimnazjalne. Gdy wybuchło powstanie wszyscy członkowie rodziny, jako żołnierze Armii Krajowej, włączyli się do walki. Ojciec był kwatermistrzem w Baonie Kiliński, brat walczył w szeregach zgrupowania „Chrobry II”, starsza siostra była łączniczką, a młodsza, Urszula walczyła w „Szarych Szeregach”. 18-letnia wówczas Izabela Lisiecka była sanitariuszką. Tak wspominała ten czas:

2 sierpnia 1944 roku zgłosiłam się do biura Grupy "Chrobry II" i zostałam przyjęta oraz zaprzysiężona jako siostra szpitalna w Szpitalu nr 1. przy ul. Mariańskiej. Otrzymałam legitymację Armii Krajowej nr 17596, ps. "Cyprys" […]. Pracowałam przy organizowaniu tego szpitala, chodząc przekopami, piwnicami i między barykadami w celu zdobycia bielizny pościelowej, środków opatrunkowych i innego sprzętu medycznego i gospodarczego. Opiekowałam się rannymi powstańcami - żołnierzami na salach, na piętrach i w piwnicach. Ludność cywilną też przynoszono poparzoną od pocisków zapalających wyciąganą spod gruzów”,

Ewakuacja tego szpitala nastąpiła z chwilą wypalenia wszystkich okolicznych domów. Dom Izabeli, przy ul. Pańskiej 37, też spłonął. Wraz z matką i młodszą, ranną, siostrą udały się na drugą stronę Al. Jerozolimskich, tułając się do chwili kapitulacji powstania.
Po kapitulacji brat Izabeli dostał się z powstańcami do niewoli niemieckiej, później był żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie we Francji i Anglii. Został odznaczony „War Medal”.

Izabela Lisiecka z rodzicami i siostrami udała się do obozu przejściowego w Pruszkowie. Stamtąd 9 października 1944 roku z transportem chorych i starców, przekazano je do obozu w Oświęcimiu, gdzie z powodu braku miejsc Niemcy skierowali cały transport do Mszany Dolnej i tam wszystkich uwolniono.

Ostatni okres okupacji Izabela Lisiecka przetrwała z rodziną w Częstochowie. Po oswobodzeniu zamieszkała w Bydgoszczy i tam uczęszczała do Żeńskiego Gimnazjum Humanistycznego.

W lipcu 1945 roku Izabela Lisiecka z rodzicami przyjechała do Gdańska-Wrzeszcza. W Gdańsku w 1946 roku otrzymała świadectwo maturalne w II Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława Pniewskiego. Ukończyła stomatologię na Akademii Medycznej w Gdańsku. Z nakazu pracy pracowała w Ośrodkach Zdrowia w Żukowie i Baninie, później w Gdańsku.

W 1956 roku Izabela Lisiecka wyszła za mąż za Edwina Rozenkranza, żołnierza powstania warszawskiego ps. „Kamień”, strzelca 5. Kompanii „Gozdawa”, późniejszego profesora historii państwa i prawa. Mieli dwóch synów.

Za swoją działalność niepodległościową Izabela Lisiecka-Rozenkranz została odznaczona m.in.: Medalem Wojska, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Armii Krajowej oraz Odznaką Pamiątkową Zgrupowania „Chrobry II”.

Izabela Lisiecka-Rozenkranz zmarła 9 kwietnia 1995 roku w Gdańsku.

Radiowy biogram przygotowała Adriana Andrzejewska-Kuras na podstawie materiałów zebranych przez Annę Rojewską - dokumentalistkę i autorkę kwerend archiwalnych z Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej w Toruniu. Autorka radiowej opowieści o Izabeli Lisieckiej-Rozenkranz dziękuje dr Katarzynie Minczykowskiej-Targowskiej sprawującej opiekę merytoryczną nad projektem „Bohaterowie”.
Polskie Radio PiK - 28 listopada 2020 - Bohaterowie, cz. 48

Zobacz także

Bohaterowie, cz.52

Bohaterowie, cz.52

Bohaterowie, cz.51

Bohaterowie, cz.51

Bohaterowie, cz.50

Bohaterowie, cz.50

Bohaterowie, cz.49

Bohaterowie, cz.49

Bohaterowie, cz.47

Bohaterowie, cz.47

Bohaterowie, cz.46

Bohaterowie, cz.46

Bohaterowie, cz.45

Bohaterowie, cz.45

Bohaterowie, cz.44

Bohaterowie, cz.44

Bohaterowie, cz.43

Bohaterowie, cz.43

Bohaterowie, cz.42

Bohaterowie, cz.42

Walczyli kiedy wielu straciło nadzieję. Na pierwszej linii ognia i w podziemiu. Przelewali krew. Ryzykowali. Ginęli. Wojna na zawsze zmieniła ich życie.

Przez cały rok razem z Fundację Generał Elżbiety Zawackiej w Toruniu prezentować będziemy Słuchaczom bohaterów walki o wolność w czasie II Wojny Światowej. Żołnierzy frontowych, konspiratorów, cichociemnych. Postaci związane z Pomorzem, ale działające w wielu miejscach okupowanej Europy. Dla wielu z nich wojna nie skończyła się w 1945 roku. Nowa władza niszczyła bohaterów.

Tajne operacje, ryzykowne szarże, tragiczne konflikty i decyzje. To wszystko w audycjach i reportażach na antenie Polskiego Radia PiK.

Zadanie „Bohaterowie” realizowane jest przez Fundację Generał Elżbiety Zawackiej oraz Polskie Radio PiK i finansowane w ramach umowy 796/P-DUN/2019 ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczonych na działalność upowszechniającą naukę”.
Pomysł i nadzór naukowy nad przedsięwzięciem:
  • dr Katarzyna Minczykowska.
dr Katarzyna Minczykowska, fot. Jacek Smarz

dr Katarzyna Minczykowska, fot. Jacek Smarz

Autorzy kwerend archiwalnych i tekstów biograficznych:
  • Maria Ciesielska,
  • dr Ewa Gawrońska
  • Natalia Łata,
  • Agnieszka Łuczywek-Warszewska,
  • Anna Mikulska,
  • dr Katarzyna Minczykowska,
  • Barbara Rojek,
  • Anna Rojewska,
  • Elżbieta Skerska.

„Bohaterowie” - do wysłuchania kolejnych odcinków zapraszają: Żaneta Walentyn, Adriana Andrzejewska-Kuras i Michał Słobodzian.
Żaneta Walentyn

Żaneta Walentyn

Michał Słobodzian

Michał Słobodzian

Adriana Andrzejewska-Kuras

Adriana Andrzejewska-Kuras

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę