Łukasz Schreiber
Magdalena Ogórek: Jak wygląda obecnie sytuacja w Zjednoczonej Prawicy? Czy możemy mówić już powoli o uspokajaniu się atmosfery, czy to jest cisza przed burzą? Dorzucę jeszcze do tego najnowszy sondaż Instytutu Badań Pollster, bo nie ucieszył ani Zbigniewa Ziobro, ani Jarosława Gowina. PiS świetnie sobie radzi – 40 proc. ankietowanych oddałoby głos na Prawo i Sprawiedliwość, na Solidarną Polskę - ponad 2 proc., Porozumienie Jarosława Gowina nie uzyskuje nawet 0,7 proc.
Łukasz Schreiber: Sondażami nie należy się specjalnie ekscytować w takich okolicznościach, natomiast potwierdza to, o czym wszyscy wiemy, że posłowie Solidarnej Polski i Porozumienia są w Sejmie dlatego, że startowali z list PiS, są także w klubie PiS. Tym bardziej wydaje się, że w takich okolicznościach oczekiwalibyśmy wzajemnej lojalności i dobrego partnerstwa.
Ale lojalności nie było, czy zatem za trzy lata lub wcześniej - jeśli będą przyspieszone wybory, w polityce wszystko jest możliwe - przedstawiciele Solidarnej Polski znajdą się na listach Prawa i Sprawiedliwości?
- Zobaczymy, to także zależy od rozmów, które teraz trwają?
W jakiej atmosferze? Marek Suski mówił o rozmowach na linii Kaczyński-Ziobro, że wydaje się, że negocjacje lekko posunęły się do przodu.
- Tak się wydaje, poczekajmy na finał tych rozmów, wtedy będziemy mogli coś więcej komentować. Pewne rzeczy muszą się zmienić, to wydaje się jasne dla wszystkich.
Pan minister jest bardzo tajemniczy. Rozumiem, że atmosfera może być nadal gorąca, my będziemy się nadal temu przyglądać, ale w tym czasie premier Mateusz Morawiecki nawiązał do programu młodych liderów i mówił m.in., że państwo, które chce być nowoczesne musi zaufać młodym. Czy Prawo i Sprawiedliwość odrabia teraz lekcję trochę przespaną? Sam PiS o tym mówił, że w kampanii prezydenckiej - za mało było ukłonu w stronę młodych?
- Nie wiem, czy tak można patrzeć i oceniać tę sytuację. Co do kampanii prezydenckiej, to ona rządzi się zupełnie innymi prawami, poza tym prezydent też ma takie kompetencje, a nie inne, zapisane w polskiej Konstytucji. Nie powiedziałbym, że Prawo i Sprawiedliwość nie pamięta o młodych. To choćby kwestia zerowego PIT-u dla osób do 26. roku życia - to jest bardzo duży ukłon właśnie w stronę młodego wyborcy. (...)