Wiesław Kamiński [wideo]
Sława Skibińska-Dmitruk: Ile w czerwcu mieli Państwo wezwań?
Wiesław Kamiński: Mieliśmy około 100 tys. połączeń. To wypada średnio ponad 100 na jednego operatora.
Ile było tych nieuzasadnionych?
- Uzasadnionych jest około połowa, nieuzasadnionych drugie tyle.
Bardzo walczycie, by używać telefonu 112 zgodnie z przeznaczeniem. Co to jest telefon nieuzasadniony – raczej żart, czy coś, co wynika z naszej niewiedzy?
- Bywa różnie. W weekendy – piątki, soboty – bywa niewiedza, bywa, że ludzie pod wpływem alkoholu zamawiają taksówkę czy pizzę. Są też typowe pomyłki, ponieważ numer 112 często sam wyskakuje przy nieodpowiednim obsługiwaniu telefonu komórkowego.
Pamięta Pan telefony, które – używając języka młodzieżowego - „osłabiły Pana”?
- Bardzo proste uszkodzenie ciała, zranienie, krwawienie z nosa - to są rzeczy, które bardzo łatwo opanować w domu, a są wzywane karetki. Jest bardzo dużo przemocy domowej, ale często ludzie wzywają pomocy, policję w przypadku wyzwisk, gdzie w tych sprawach policja nie reaguje. (...)