Marcin Wroński

2020-01-30
Marcin Wroński/fot. Archiwum

Marcin Wroński/fot. Archiwum

Rozmowa Dnia - Marcin Wroński

Gościem Rozmowy Dnia był Marcin Wroński - inowrocławski radny Porozumienia, wicedyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Wśród jej tematów znalazł się m.in. spór o ustawy sądowe – czy jest różnica zdań między Porozumieniem a koalicjantami tworzącymi rządzącą większość? Była także mowa o eksporcie jako szansie na rozwój polskiego rolnictwa.

Marcin Kupczyk: Rok 2020 dla ośrodka, którym pan współkieruje, będzie bardzo ważny. To rok ekspansji na rynki Polski, ale także, przede wszystkim, na rynki zagraniczne - jeśli chodzi o promocje naszej żywności, o produkty rolno-spożywcze. Dlaczego to takie ważne dla państwa?

Marcin Wroński: Ponieważ jesteśmy tak dużym producentem żywności, zajmujemy czołowe miejsca w danych w kategoriach, szczególnie w owocach i warzywach - w tej dziedzinie mamy pierwsze lub drugie miejsce zawsze w Unii Europejskiej, ale również pod względem produkcji mięsa. Polska jest uzależniona od eksportu. Produkujemy o wiele więcej, niż wynosi nasz popyt wewnętrzny. W niektórych sektorach kilkakrotnie więcej, a dotyczy ta nadwyżka produktów, które wymieniłem, ale także m.in. branży cukierniczej i innych. Dlatego musimy ciągle zdobywać nowe rynki. Z drugiej strony musimy też dbać o nasz popyt wewnętrzny, żeby Polacy wybierali produkty polskie, bo jesteśmy ogromnym rynkiem zbytu.

Wspieramy przedsiębiorców. Organizujemy w tym roku kilka wyjazdów branżowych, będą stoiska na targach, spotkania z przedsiębiorcami w innych krajach. Zachęcam przedsiębiorców z województwa, do śledzenia strony Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Ogłaszamy na niej wszystkie wydarzenia targowe, w których bierzemy udział, na które zabieramy przedsiębiorców. Można się zgłaszać. Przeszkoleni przedsiębiorcy jeżdżą z nami na różnego rodzaju wydarzenia. Bardzo często, także w ambasadach, robimy spotkania, konferencję prasowe z produktami polskimi w roli głównej, na które zapraszamy przedstawicieli sieci handlowych, lokalnych mediów. Te akcje skutkują tym, że polski eksport produktów rolno - spożywczych ciągle rośnie. Obecnie jest na poziomie powyżej 30 miliardów euro. Żywność to jest naprawdę znacząca pozycja w polskim eksporcie. Mamy informację zwrotną od przedsiębiorców, którzy są zadowoleni z naszej pracy.

Czy istnieje w tym zakresie jakieś zagrożenie dla naszego kraju. Mamy eksport wart 30 miliardów euro, Polska jest samowystarczalna, ale szuka rynków zbytu. Czy istnieją zagrożenia dla naszego eksportu, i jak bardzo jest on dla nas ważny, gdybym miał się na przykład ograniczyć z powodu jakichś konfliktów z krajami, do których do tej pory sprzedawaliśmy nasze produkty.

Od eksportu jest uzależniona kondycja wszystkich działów polskiego rolnictwa. Jest obecnie tak na świecie, że nie ma krajów, które poszukują jakichś towarów danej sieci handlowej, i nie mogą ich kupić. Nie ma bariery transportowej, nie ma bariery odnośnie przechowywania towarów. Można z każdego miejsca na kuli ziemskiej w sposób bardzo łatwy i szybki przetransportować towar praktycznie, jaki się chce, i gdzie się chce. Jeżeli my o jakiś rynek walczymy, i z jakimś produktem wchodzimy na jakiś rynek, to najczęściej musimy wyeliminować z tego rynku inny produkt. Jest to duża praca, na którą składają się działania i przedsiębiorców i administracji rządowej, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. W tym roku na przykład, bardzo kładziemy nacisk na kraje dość odległe, kraje azjatyckie, ponieważ produkty z tzw. Starego Kontynentu, z Europy, w tym też polskie, są uważane tam za produkty premium, ekskluzywne.

Pewnie też jest wiele do zrobienia na naszym rynku krajowym, jeśli chodzi o konsumentów, o nasze decyzje, o nasze zakupy. Gdzieś jeszcze wśród wielu z nas pokutuje to powiedzenie, to przekonanie, że jednak zagraniczne produkty są lepsze, ciekawsze albo wierzymy, że to, co z Zachodu, to lepsze.

Takie myślenie dominowało od początku przemiany ustrojowej w Polsce, jednak teraz widzimy coraz częściej, że konsumenci zwracają uwagę na kraj pochodzenia, sięgają częściej po produkty polskie. My w tym roku także będziemy promowali produkty, które są oznakowane znakiem - flagą z napisem „produkt polski", jedynym znakiem, który jest uznawany przez Ministerstwo Rolnictwa. Kupując produkty w ten sposób oznaczone wspieramy cały nasz przemysł, gospodarkę. Ktoś, kiedyś obliczył, że jeżeli nasze nawyki konsumenckie zmienimy o zaledwie 1 procent, będzie to skutkowało zyskiem w wysokości 6 miliardów złotych rocznie do budżetu państwa. Oczywiście, nie chodzi tylko o produkty żywnościowe, badania dotyczyły wszystkich produktów. Widzimy jak w innych krajach Europy ważny i rozbudowany jest patriotyzm konsumencki. W Niemczech, w niemieckiej sieci handlowej, jest nie do pomyślenia - nie znajdziemy nabiału z Polski. Po prostu się go nie sprzedaje. Niemcy kupują tylko niemiecki nabiał głównie. U nas wygląda to, niestety, inaczej. Niemieckie marki bardzo często się pojawiają na półkach...(...)

Zobacz także

Michał Zaleski

Michał Zaleski

Paweł Gulewski

Paweł Gulewski

Maciej Eckardt

Maciej Eckardt

Jarosław Wojtas

Jarosław Wojtas

Jakub Kościerzyński

Jakub Kościerzyński

Anna Gembicka

Anna Gembicka

Sebastian Gawronek

Sebastian Gawronek

Magdalena Nowak-Paralusz

Magdalena Nowak-Paralusz

Monika Chlebicz

Monika Chlebicz

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał i Maciej Wilkowski.

Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 15922126961070
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę