Jacek Olech

2018-09-13
Jacek Olech. Fot. Adam Droździk

Jacek Olech. Fot. Adam Droździk

Atakuje swoich kontrkandydatów i składa wniosek do prokuratury. O urząd prezydenta Inowrocławia walczy nie pierwszy raz. Jak chce zmienić miasto? Z kim będzie współpracować? Czy swoją kampanię opierać będzie na krytykowaniu kontrkandydatów? Gościem Magdy Jasińskiej w "Rozmowy dnia" w Polskim Radiu PiK był Jacek Olech - kandydat na prezydenta Inowrocławia.

Magda Jasińska : Reprezentuje pan swój komitet wyborczy, nie jest pan kandydatem Kukiz 15'?

Jacek Olech : Nie. Jestem kandydatem inowrocławian, z krwi i kości i z urodzenia. Moją partią są wszyscy mieszkańcy miasta Inowrocławia, mojego rodzinnego kochanego miasta.

Co łączy pana z Kukiz 15'?
- Z Kukiz 15' łączy mnie obecnie niezwykle miła i intensywna współpraca z posłem ziemi bydgoskiej i moim kolegą Pawłem Skuteckim, u którego jestem asystentem społecznym. W związku z tym trafia do mnie bardzo wiele spraw interwencyjnych. Nie tylko z Inowrocławia, ale z wielu innych miejsc. Na przykład w tej chwili pomagam rolnikom z Koronowa w sprawach dotyczących ich miejscowości (…).

Co w pierwszej kolejności należałoby pana zdaniem zmienić w Inowrocławiu?
- W pierwszej kolejności trzeba postawić na odpowiednią promocję miasta (…). Każda promocja powinna mieć swój określony cel, swojego adresata końcowego i efekt jaki chce wywołać.

Czyli w Inowrocławiu jest dobrze skoro należy to miasto tylko promować.
- Nie. Wcale nie jest dobrze. W tej chwili promocja Inowrocławia odbywa się wewnątrz miasta, do jego mieszkańców. W ten sposób kogo promujemy? Aktualną władzę (…). Chodzi o promocje w zupełnie innym sensie, bo w charakterze gospodarczym. Należy w sposób wręcz agresywny zabiegać o inwestorów, bo Inowrocławiowi potrzeba jest nowego, prywatnego kapitału zewnętrznego, który wejdzie do miasta i uruchomi nowe miejsca pracy (…). Trzeba prowadzić agresywną politykę gospodarczą, ale nie poprzez ustawienie billboardów w środku miasta, bo tego nikt nie zauważy i na tej podstawie nic tutaj nie przyjdzie. Musi być stworzony program pod określone gospodarcze grupy sektorowe i do nich należy docierać bezpośrednio. Jednakże do tego potrzeba fachowców.

Czyli promowanie Inowrocławia jako miejsca atrakcyjnego gospodarczo?
- Jako miejsca atrakcyjnego dla inwestorów.

Nie jako uzdrowiska?
- Oczywiście, że jako uzdrowiska również (...) ale, o ile z częścią uzdrowiskową radzą sobie bezpośrednio sami właściciele prywatni, to trzeba również współpracy na różnych targach, w których miasto powinno uczestniczyć po to, żeby ściągać do nas kuracjuszy. Baza jest wspaniała. Może gdzieś jeszcze wymaga poprawienia, ale wiem doskonale, że ci, którzy tym zarządzają, bardzo o to dbają. Natomiast część produkcyjna niestety "leży". Mamy w Inowrocławiu Ciech Sodę Polską w Mątwach, której zakład lokuje się w specjalnej strefie ekonomicznej. To się udało zrobić. Na terenie tego zakładu trzeba w tej chwili zabiegać o to, żeby to Ciech zechciał w tym miejscu zainwestować w nowe rozwiązania wykorzystując odpowiednie warunki gospodarcze i ekonomiczne. Żeby tam powstało kilkaset nowych miejsc pracy. Mam również na to plan.

Oprócz promocji Inowrocławia jako miejsca atrakcyjnego gospodarczo, co jeszcze?
- Co jeszcze jest do poprawienia? Musielibyśmy mieć kilka godzin, żeby to wymieniać, ale pozwolę sobie przypomnieć to o czym mówiłem wczoraj na konferencji prasowej. Mianowicie cała konferencja prasowa była poświęcona osobom niepełnosprawnym. Nasza konferencja prasowa została zorganizowana w miejscu, w którym osoba niepełnosprawna z głęboką dysfunkcją kończyn dolnych nie mogła się poruszać. Nie mogła wyjść z domu pomimo, że mieszkała na parterze. Dopiero długi okres działania, przy moim współudziale i zaangażowaniu własnych środków finansowych, za środki PFRON można było zbudować windę zewnętrzną i ta osoba "wyszła z więzienia". To było dla niej dosłownie domowe więzienie.

Pana pomysł na pomoc, to jest utworzenie fundacji...
- Tak. To jest właśnie utworzenie fundacji. Proszę zauważyć, że wszystkie programy PFRON zawsze zakładają jakiś udział własny. To jest skandaliczne. W tej sprawie wspólnie z panem posłem Pawłem Skuteckim z ruchu Kukiz 15' występujemy do pani minister Elżbiety Rafalskiej, żeby przyjrzeć się temu czy tak to dalej powinno wyglądać. Pytam publicznie: w jaki sposób osoby, które mają 1000 zł renty socjalnej, mają uzbierać pieniądze na kilka tysięcy wkładu własnego, żeby im można było zbudować windę pod oknem? Dla wielu z tych osób nie ma takiej możliwości. Stąd pomysł utworzenia fundacji w Inowrocławiu, która wypełniałaby tę lukę, której jeszcze Skarb Państwa nie zagospodarował i żeby można było tym osobom pomóc. Ta fundacja w ich imieniu realizowałaby w części lub całości dopłaty własne.
Polskie Radio PiK - Rozmowa dnia - Jacek Olech

Zobacz także

Paweł Gulewski

Paweł Gulewski

Jan Rulewski

Jan Rulewski

Krystyna Watkowska

Krystyna Watkowska

Joanna Czerska-Thomas

Joanna Czerska-Thomas

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

Piotr Adamczak

Piotr Adamczak

Paweł Olszewski

Paweł Olszewski

Magdalena Nowak-Paralusz

Magdalena Nowak-Paralusz

Maciej Glamowski

Maciej Glamowski

Dawid Ewald

Dawid Ewald

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał i Maciej Wilkowski.

Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 15922126961070
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę