Ireneusz Stachowiak

2018-08-28
Ireneusz Stachowiak

Ireneusz Stachowiak

29 sierpnia gościem Michała Jędryki w porannej "Rozmowie dnia" był Ireneusz Stachowiak - kandydat na prezydenta Inowrocławia, a aktualnie prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jaki Ireneusz Stachowiak ma pomysł na Inowrocław? Z kim będzie współpracował a z kim się spierał w kampanii wyborczej? Jakie są najważniejsze działania kierowanego przezeń Funduszu? Czy zagadnienia ochrony środowiska są istotne dla Inowrocławia? O to Ireneusza Stachowiaka na antenie Polskiego Radia PiK pytał Michał Jędryka.

Michał Jędryka: Rozmawiamy w Toruniu, bo tutaj jest siedziba Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, a kampanie wyborcze w Inowrocławiu zapowiada się ciekawie i chyba merytorycznie, bo kontrkandydatem obecnego prezydenta Ryszarda Brejzy jest nie tylko były wiceprezydent, ale specjalista od ochrony środowiska. Tymczasem jednym z większych problemów Inowrocławia jest zalewanie miasta, bo Rów Marulewski, który ma odprowadzać wodę opadową w kanalizacji deszczowej do jeziora w Łojewie jest poza granicami miasta niedrożny. Ma Pan jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu, jeśli zostanie pan prezydentem?

Ireneusz Stachowiak - Oczywiście, ponieważ takie rozwiązania są w Urzędzie Miasta dostępne. Jeszcze kiedy byłem zastępcą prezydenta, przed moim odejściem zrobiliśmy taki program "Plan zagospodarowania wód opadowych na terenie miasta Inowrocławia", a pomysł ten polega na tym, żeby w przypadku tych nawalnych deszczy, które dotykają coraz częściej całą Polskę, nie tylko Inowrocław, żeby w pierwszej kolejności retencjonować wodę w zbiornikach, czyli odciążyć instalację od nawału tej wody. Natomiast jest też przygotowany projekt poszerzenia Rowu Marulewskiego tak, żeby właśnie ta pierwsza fala, która nadchodzi, na ujściu tego rowu mogła przyjąć większą ilość wody i to powinno zdecydowanie poprawić warunki czy ten czas, kiedy te nawalne deszcze w Inowrocławiu występują, powinno to ograniczyć zalewanie posesji.

No tak, ale jak nie wiadomo o co chodzi, to zwykle chodzi o pieniądze, bo tylko część Rowu Marulewskiego jest na terenie miasta Inowrocławia, pozostała część poza jego granicami. I jest pytanie - kto ma finansować tą drugą część?

- Tą drugą część, nie ma wątpliwości, że powinna finansować gmina Inowrocław, ale oczywiście można to zrobić na na zasadzie porozumienia, czy miasto mogłoby partycypować w kosztach utrzymania tego rowu, czy miasto mogłoby także pomóc w jego udrożnieniu, ponieważ ten problem jakby pozostaje w tej chwili w granicy miasta i powoduje, że mamy zalewane ulice.

Niedawno byliśmy świadkami polemiki, którą pan prowadził z prezydentem Ryszardem Brejzą na temat pozyskiwanych środków zewnętrznych. Prezydent występował do was o środki na parking, a Pan zarzucał mu niewiedzę, bo fundusz się tym nie zajmuje. Pańskim zdaniem na co Inowrocław mógłby pozyskać środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska?

- Na pewno ostatnim zadaniem, które Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska powinien finansować, to budowa parkingów dla samochodów w strefie uzdrowiskowej. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska miałby promować wprowadzanie samochodów do strefy uzdrowiskowej? Na pewno nie! Natomiast jest wiele wiele obszarów, w których prezydent mógł pozyskać dofinansowanie. Ja pokazałem tylko kilka z nich na kwotę 360 tysięcy złotych, które miasto Inowrocław i mieszkańcy miasta mogliby zyskać. Chociażby inowrocławskie dzieci w postaci 200 tysięcy złotych na edukację ekologiczną, a miasto nie zrobiło tego pomimo, że było informowane pisemnie przeze mnie o takiej możliwości i pomimo tego, że zastępca prezydenta odpowiedzialny za to uczestniczył w spotkaniu w Urzędzie Wojewódzkim, na którym osobiście prezentowałem te wszystkie możliwości. Miasto ich nie wykorzystało. Nie tylko tych możliwości ale także wiele innych możliwości na pozyskanie środków zewnętrznych. O to właśnie do prezydenta mam żal, bo te pieniądze mogły służyć mieszkańcom Inowrocławia.

Ale prezent Brejza twierdzi, że dotacje na piece, które są z Funduszu Ochrony Środowiska, są nieatrakcyjne i te, które miasto oferuje są lepsze...

- No oczywiście prezydent Brejza manipuluje informacją, tzn. wszystkie miasta prezydenckie skorzystały z oferty Funduszu, a oferta polegała na tym, że Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska daje 2000 złotych do pieca dla klienta indywidualnego, a miasto musi dołożyć minimum drugiej 2000 złotych. Wystarczyło dostosować program, który jest w mieście - i tak zrobiły inne samorządy - żeby pozyskać dodatkowe 100 000 zł na wymianę pieców w Inowrocławiu. Tutaj jakby nie musimy się przekonywać, bo skoro zrobiło to 109 samorządów w naszym województwie, skorzystały z tej oferty wszystkie miasta prezydenckie poza Inowrocławiem, no to chyba tutaj widać, po której stronie leży racja. My nie mieliśmy konkurować z ofertą miasta Inowrocławia tylko wzbogacić tę ofertę. Z tego skorzystała Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Grudziądz... to dlaczego nie skorzystał Inowrocław? Dlaczego mieszkańcy Inowrocławia nie mogli skorzystać z oferty dofinansowania i te pieniądze przepadły?!

Zmieńmy temat na na bardziej ogólny. Co powinno stanąć w miejscu po rozebranym Pomniku Wdzięczności? Radny SLD chce tam zbudować kolumnę poświęconą wyzwolicielom, prezydent Ryszard Brejza postuluje, by w to miejsce przenieść Pomnik Obrońców Inowrocławia

- Myślę, że w tej chwili przed miastem stoi tyle różnych wyzwań w zakresie inwestycji - potrzeb mieszkańców, które trzeba sfinansować chociażby w zakresie organizacji pozarządowych, rozwoju sportu, wsparciu kultury - że nie ma miejsca i jakby czasu na marnowanie dyskusji o przenosinach pomnika, o wydawaniu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ten pomnik stoi w tym miejscu od wielu lat, jakby wszyscy wiedzą gdzie ten pomnik stoi. Myślę, że nie ma potrzeby przenoszenia pomnika ani budowania nowego postumentu. W tym zakresie myślę, że decyzje powinny zapadać czy pieniądze powinny być wydawane na inne, bardziej potrzebne i pilne sprawy związane z potrzebami mieszkańców Inowrocławia.

To może np. na kryte lodowisko i remont basenu przy ul. Świętokrzyskiej, bo o to wnioskuje Komisja Sportu. Myśli Pan że zasadnie?

- Myślę przede wszystkim, że w Inowrocławiu potrzeba drugiego krytego lodowiska. Jest takie duże największe osiedle uzdrowiskowe i to osiedle, które ponad 35000 mieszkańców posiada nie ma takiego lodowiska i jeżeli byśmy mieli inwestować pieniądze w lodowisko, to oczywiście powinno być to lodowisko przy osiedlu uzdrowiskowym.

Okazuje się, że batalia o fotel prezydenta rozegra się nie tylko między Panem a Ryszardem Brejzą, ale również startuje Jacek Olech. Jak Pan sądzi, jeżeli dojdzie do drugiej tury - bo myślę, że tych trzech kandydatów jest najbardziej liczącymi się - jeśli dojdzie do drugiej tury, jakie mogą być w niej konfiguracje?

- Ja bym nie chciał wyrokować , kto będzie w drugiej turze. Skupię się na przedstawieniu merytorycznego programu, a nie na brudnej kampanii. Raczej na kampanii opartej o argumenty, o dyskusje o potrzebach mieszkańców Inowrocławia i mam nadzieję, że przekonam mieszkańców Inowrocławia do tego, że można podążać nową drogą. Będę startował z hasłem "Inowrocław nowych możliwości" i chciałbym pokazać, że inowrocławianie mogą mieć te nowe możliwości, że musimy zrezygnować z tej stagnacji, która w ostatniej kadencji wdała się w pod rządami pana prezydenta Ryszarda Brejzy, niewykorzystanych szans, które zostały zmarnowane, z działaniem które jakby oparte jest na braku współpracy z rządem, na opozycyjnym stosunku do obecnej władzy. A na tym traci cały Inowrocław. Kiedyś odchodząc z urzędu powiedziałem, że będę współpracował z każdym, któremu na sercu leży dobro Inowrocławia, a jedyne co w tej chwili prezydentowi Inowrocławia leży na sercu, to pozostanie na kolejną kadencję - nie dobro mieszkańców Inowrocławia, bo powinien współpracować z wojewodą, z rządem, z ościennymi gminami, a nie robi tego, a przez to traci cały Inowrocław, wszyscy mieszkańcy. Dlatego będę w kampanii starał się przekonać mieszkańców, żebym to ja był w tej drugiej turze i mam nadzieję, że uda się wprowadzić, wdrożyć wiele pomysłów, które będę w najbliższym czasie przedstawione dla mieszkańców Inowrocławia... i wygram te wybory.
Polskie Radio PiK - Rozmowa dnia - Ireneusz Stachowiak

Zobacz także

Jan Krzysztof Ardanowski

Jan Krzysztof Ardanowski

Tomasz Błaszczyk

Tomasz Błaszczyk

Paweł Gulewski

Paweł Gulewski

Jan Rulewski

Jan Rulewski

Krystyna Watkowska

Krystyna Watkowska

Joanna Czerska-Thomas

Joanna Czerska-Thomas

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

Piotr Adamczak

Piotr Adamczak

Paweł Olszewski

Paweł Olszewski

Magdalena Nowak-Paralusz

Magdalena Nowak-Paralusz

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał i Maciej Wilkowski.

Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 15922126961070
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę