Piotrowicz: chcemy być w UE, ale nie chcemy tam być chłopcem na posyłki

2018-05-26, 16:38  Polska Agencja Prasowa
Poseł PiS Stanisław Piotrowicz podczas spotkania z mieszkańcami w miejscowości Choceń. Fot. PAP/Marcin Bednarski

Poseł PiS Stanisław Piotrowicz podczas spotkania z mieszkańcami w miejscowości Choceń. Fot. PAP/Marcin Bednarski

Chcemy być w Unii Europejskiej, ale nie chcemy tam być chłopcem na posyłki - powiedział w sobotę poseł PiS Stanisław Piotrowicz podczas spotkania z mieszkańcami Chocenia. Dodał, że pozycja Polski na arenie międzynarodowej rośnie, co powoduje różne ataki.

Sobotnie spotkanie Piotrowicza, szefa sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka odbyło się w ramach kampanii Prawa i Sprawiedliwości "Polska jest jedna".

"Poprzez konkretne dokonania chcemy pokazać, że jesteśmy na służbie i wsłuchujemy się w głos Polek i Polaków. To co usłyszeliśmy podczas poprzedniego objazdu po Polsce przed wyborami parlamentarnymi znalazło się w naszym programie wyborczym. Wygraliśmy wybory i potraktowaliśmy to, jako zobowiązanie. To państwo w zasadzie napisali nasz program. Dlatego realizowaliśmy go punkt po punkcie. Dziś jesteśmy w takimi momencie, w którym większość naszych zobowiązań została dotrzymana" - mówił w województwie kujawsko-pomorskim Piotrowicz.

Polityk PiS przywoływał w swoim wystąpieniu zrealizowane obietnice m.in. reformę wymiaru sprawiedliwości, edukacji, administracji podatkowej, pomoc rodzinom czy przywrócenie wieku emerytalnego na poprzednim poziomie.

"Chcemy przede wszystkim przywrócić wymiar sprawiedliwości społeczeństwu, uspołecznić go i doprowadzić do zmiany mentalnościowej w środowisku sędziowskim. Nie mówią, że wszyscy sędziowie jej potrzebują, bo są i tacy, którzy traktują swój zawód, jako misję, bardzo dobrzy sędziowie. Ta reforma to proces. Nie można dokonać zmian w wymiarze sprawiedliwości, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki" - mówił o reformie wymiaru sprawiedliwości Piotrowicz.

Odnosząc się do kwestii pomocy rodzinom przywołał wprowadzony program "Rodzina 500 Plus". Piotrowicz wskazał, że wielu przeciwników politycznych PiS wskazywało, że to program nierealny, którego nie będzie można wprowadzić. Wśród polityków, którzy mówili w przeszłości, że tego programu nie będzie można sfinansować z budżetu wymienił byłego premiera Donalda Tuska i byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego.

"Stawiamy na polski przemysł zbrojeniowy, bo to gwarantuje stabilność i bezpieczeństwo, a także daje pracę Polakom" - stwierdził Piotrowicz odnosząc się do zmian w armii. Wskazał, że za czasów rządów PO-PSL trwał - jego zdaniem - demontaż sił zbrojnych - zlikwidowano pobór, a nie stworzono sprawnie działającej armii zawodowej. Dodał, że PiS nie jest zwolennikiem przywrócenia poboru, ale dał możliwość młodym Polakom - dziewczętom i chłopakom - pracowania w armii tworząc Wojska Obrony Terytorialnej.

Poseł Piotrowicz wskazał także, jakie programy PiS zamierza wprowadzić w przyszłości. Przypomniał obietnice premiera Mateusza Morawieckiego m.in. 300 zł dla rodzin na zakup wyprawki szkolnej dla każdego dziecka, obniżenia podatku CIT, uelastycznienia składki ZUS, zwiększenia wydatku na remonty lokalnych dróg.

"Chcemy też zaproponować program bezpłatnych leków dla kobiet w ciąży. Będzie także specjalny program stypendialny dla kobiet będących na studiach, które zdecydują się na urodzenie dziecka. Proponujemy też doposażenie świetlic wiejskich" - mówił Piotrowicz. Wskazał, że nie są to propozycje na lata, ale na najbliższe sześć miesięcy.

Piotrowicz mówił także o tym, że w Polsce 90 procent mediów jest w rękach kapitału zagranicznego.

"Radio RMF FM jest niemieckie, Radio Zet nie jest radiem polskim. Trzeba zadać pytanie, czy to nie zagraża polskiej racji stanu. (...) Czy te media troszczą się o dobro narodu i państwa polskiego czy realizują inne interesy? Czy media dziś tylko informują o faktach? Właściciele mediów doszli do wniosku, że mogą stać się reżyserami tego, co się dzieje. Dziś jesteśmy w sytuacji wielkiej manipulacji" - ocenił polityk PiS.

Poseł wyraził pogląd, że Polska musi być państwem podmiotowym, a nie postkolonialnym. "Chcemy być w UE, ale nie chcemy tam być chłopcem na posyłki. Chcemy współuczestniczyć w kształtowaniu UE" - dodał. Zaapelował o to, żeby Polacy nie dali się skłócić, a - jego zdaniem - Polska jest atakowania na arenie międzynarodowej, bo rośnie w siłę. (PAP)

Region

Spór o nazwę skwer Praw Kobiet. Projekt uchwały wywołał emocje inowrocławskich radnych

Spór o nazwę „skwer Praw Kobiet”. Projekt uchwały wywołał emocje inowrocławskich radnych

2024-03-26, 06:45
Co z naborem do przedszkola na włocławskim Zazamczu Działacze PiS zabrali głos

Co z naborem do przedszkola na włocławskim Zazamczu? Działacze PiS zabrali głos

2024-03-25, 20:06
Katarzyna Kotula poparła Piotra Wielgusa w wyborach na prezydenta Torunia

Katarzyna Kotula poparła Piotra Wielgusa w wyborach na prezydenta Torunia

2024-03-25, 19:21
Sztaby z regionu podsumowały tegoroczny WOŚP. Gdzie zebrano największą kwotę

Sztaby z regionu podsumowały tegoroczny WOŚP. Gdzie zebrano największą kwotę?

2024-03-25, 18:11
Chodzi o to, by w Bydgoszczy dzieciom dobrze się żyło. Co może poprawić Miasto

Chodzi o to, by w Bydgoszczy dzieciom dobrze się żyło. Co może poprawić Miasto?

2024-03-25, 17:32
Kolejne dziecko w toruńskim Oknie życia Mała Marysia jest zdrowa i pogodna

Kolejne dziecko w toruńskim „Oknie życia”! Mała Marysia jest zdrowa i pogodna

2024-03-25, 16:46
Tak pływają bydgoscy policjanci Drużyna na podium zawodów służb mundurowych [zdjęcia]

Tak pływają bydgoscy policjanci! Drużyna na podium zawodów służb mundurowych [zdjęcia]

2024-03-25, 15:41
10 zastępów straży gasiło pożar domu w Łochowie. Część dachu się zawaliła [zdjęcia]

10 zastępów straży gasiło pożar domu w Łochowie. Część dachu się zawaliła [zdjęcia]

2024-03-25, 15:13
Cztery samochody zderzyły się na A1 w Bąkowie. Dwie osoby zostały ranne

Cztery samochody zderzyły się na A1 w Bąkowie. Dwie osoby zostały ranne

2024-03-25, 14:38
Po jednej stronie działkowcy, po drugiej przemysłowcy. Czy tzw. ROD-osy są zagrożone

Po jednej stronie działkowcy, po drugiej przemysłowcy. Czy tzw. ROD-osy są zagrożone?

2024-03-25, 14:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę