Strajk pracowników MZK w Bydgoszczy zakończony

2015-12-01, 15:08  Redakcja
Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w MZK Andrzej Arndt (C) oraz poseł PiS Piotr Król (2P), prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski (P) i wiceprezydent miasta Mirosław Kozłowicz (L-tyłem) podczas spotkania władz miasta z delegacją związkowców z Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Urzędzie Miasta w Bydgoszczy. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w MZK Andrzej Arndt (C) oraz poseł PiS Piotr Król (2P), prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski (P) i wiceprezydent miasta Mirosław Kozłowicz (L-tyłem) podczas spotkania władz miasta z delegacją związkowców z Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Urzędzie Miasta w Bydgoszczy. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Pracownicy Miejskich Zakładów Komunikacyjnych na terenie zajezdni autobusowej MZK przy ul. Inowrocławskiej w Bydgoszczy. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Pracownicy Miejskich Zakładów Komunikacyjnych na terenie zajezdni autobusowej MZK przy ul. Inowrocławskiej w Bydgoszczy. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Zawieszone jest kursowanie wszystkich linii tramwajowych oraz większości autobusowych.

Zawieszone jest kursowanie wszystkich linii tramwajowych oraz większości autobusowych.

Zawieszone jest kursowanie wszystkich linii tramwajowych oraz większości autobusowych.

Zawieszone jest kursowanie wszystkich linii tramwajowych oraz większości autobusowych.

W Bydgoszczy strajkowali kierowcy i motorniczy MZK. Do 14.00 zawieszone były kursy wszystkich linii tramwajowych oraz większości autobusowych. Pracownicy MZK żądali odwołania nowego prezesa Łukasza Niedźwieckiego i powrotu dotychczasowego - Pawła Czyrnego. Według ostatnich informacji pierwszy warunek został spełniony.

Główne zarzuty, jakie pracownicy MZK mają wobec Łukasza Niedźwiedzkiego dotyczą obaw związanych z podzieleniem spółki na kilka mniejszych oraz obniżeniem stawek za transport autobusowy.

O 4.00 rano odbyła się masówka załogi w Zajezdni przy ul. Inowrocławskiej. Lider największego związku w MZK Andrzej Arndt podkreśla, że ratusz był informowany o postulatach, ale nikt nie przyszedł na rozmowy.

- Załoga podjęła decyzję. Nie wyjechał ani jeden autobus, ani jeden tramwaj. My byliśmy jedynie ich przedstawicielami. Pismo było wysłane do prezydenta, dopiero dzięki dziennikarzom prezydent zorientował się, że takie pismo jest u niego w urzędzie. Do późnych godzin nocnych czekaliśmy na spotkanie. Dla władz miasta godz.15-16 jest widocznie godziną zamknięcia. Dziś rano też nie ma nikogo z władz - powiedział Andrzej Arndt.

Mimo kłopotów z dojazdem część bydgoszczan rozumie postulaty strajkujących.

Zarząd Dróg Miejskich w Bydgoszczy uruchomił 40 autobusów, które miały ratować sytuację komunikacyjną w Bydgoszczy.

Prezydent Bydgoszczy zaprosił liderów strajku MZK do rozmów. Jednocześnie uznał strajk za nielegalny i zapowiada powiadomienie prokuratury.

- Odbieram te działania jako działania przeciwko mieszkańcom. Strajk jest nielegalny. Apeluję do kierowców i motorniczych, żeby powrócili do pracy, nie stwarzali mieszkańcom większych problemów, a jeżeli ktoś ich okłamywał, że ich warunki pracy i płacy się pogorszą, to jest to nieprawda - powiedział Rafał Bruski.

Prezydent Bydgoszcz uważa też, że powodem strajku nie jest nowy prezes. Chce spotkać się z liderami związków z MZK i porozmawiać.

Rafał Bruski poinformował też, że rozpoczęła się procedura pozyskiwania przewoźników i taboru, który zastąpi autobusy i tramwaje MZK.

- Podjęliśmy działania, aby zakontraktować taką liczbę pojazdów, aby mieszkańcy nie odczuli tego, że miejski przewoźnik nas już nie obsługuje - powiedział prezydent Bydgoszczy.

W Bydgoszczy w godzinach szczytu potrzeba 194 pojazdów.

Samochody będące w dyspozycji miasta i miejskich spółek jeździły po mieście i zabierały mieszkańców czekających na przystankach, przedłużono funkcjonowanie Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego, władze miasta apelowały też do mieszkańców o wzajemne podwożenie się prywatnymi samochodami. ZDMiKP systematycznie uzupełnia uruchamianie komunikacji zastępczej.

Negocjacji między władzami Bydgoszczy a strajkującymi związkowcami z MZK podjął się bydgoski poseł PiS Piotr Król. Parlamentarzysta pracujący w sejmowej komisji infrastruktury był na spotkaniu w MZK, a potem u prezydenta.

- Na strajku cierpi tysiące bydgoszczan. Myślę, że będę w stanie zweryfikować i ustalić kto ma dobre intencje a kto nie. Chcę wypracować kompromis. Autobusy i tramwaje muszą wrócić. Jest też pytanie kto w tej chwili w zarządzie tej spółki posiada certyfikat kompetencji zawodowych przewoźnika, bo jeśli prawdą jest, że nikt, to naraża tę spółkę na to, że w ogóle nie będzie mogła funkcjonować - mówi Piotr Król.

Podczas spotkania w ratuszu prezydent Rafał Bruski poinformował przedstawicieli załogi MZK, że prezes Łukasz Niedźwiecki złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska. Zdaniem przedstawicieli MZK, niezbędne jest zrealizowanie drugiego postulatu, czyli przywrócenia do pracy poprzedniego prezesa spółki Pawła Czyrnego.

Prezydent Bruski opuścił spotkanie oczekując, że kierowcy i motorniczowie wrócą do pracy i deklarując, że w razie potrzeby sprowadzone zostanie jutro do miasta 200 autobusów.

Andrzej Arndt podkreśla, że ratusz był informowany o postulatach, ale nikt nie przyszedł na rozmowy

Mimo kłopotów część bydgoszczan rozumie postulaty strajkujących.

Kierowcy nie kryją irytacji z powodu skandalicznych, ich zdaniem, warunków pracy.

Były kierowca firmy KDD Trans o warunkach pracy

Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski o strajku w MZK

W południe doszło do spotkania związkowców z MZK z prezydentem i wiceprezydentem miasta. (Popołudnie z nami)

Andrzej Arndt przekazuje załodze MZK ustalenia po negocjacjach

"Pawel Czyrny został owacyjnie powitany przez kierowców i motorniczych " - poinformował Andrzej Arndt.

Bydgoszcz

Region

Jak ma wyglądać bydgoski Plac Teatralny Organizacje miejskie zorganizowały debatę

Jak ma wyglądać bydgoski Plac Teatralny? Organizacje miejskie zorganizowały debatę

2024-04-25, 21:12
Czytanie to również sztuka. Uczniowie szkół prezentowali swoje umiejętności [zdjęcia, wideo]

Czytanie to również sztuka. Uczniowie szkół prezentowali swoje umiejętności [zdjęcia, wideo]

2024-04-25, 20:21
Oszuści nie próżnują i szukają kolejnych metod. Bydgoszczanie tracili pieniądze na Blika

Oszuści nie próżnują i szukają kolejnych metod. Bydgoszczanie tracili pieniądze „na Blika”

2024-04-25, 19:29
Życzenia, nagrody i ambitne plany nowego rektora. UKW obchodzi swoje święto [zdjęcia, wideo]

Życzenia, nagrody i ambitne plany nowego rektora. UKW obchodzi swoje święto [zdjęcia, wideo]

2024-04-25, 18:35
Konflikt między władzami bydgoskiej Niepublicznej SP nr 1 z rodzicami. Wręczono wypowiedzenia umów

Konflikt między władzami bydgoskiej Niepublicznej SP nr 1 z rodzicami. Wręczono wypowiedzenia umów

2024-04-25, 17:52
W sejmiku radni zawiązali koalicję KO-Trzecia Droga. Odebrali zaświadczenia, są zmiany w zarządzie

W sejmiku radni zawiązali koalicję KO-Trzecia Droga. Odebrali zaświadczenia, są zmiany w zarządzie

2024-04-25, 16:56
Straż Miejska wyciąga pomocną dłoń, ale też chce edukować. Startuje kampania na rzecz zwierząt

Straż Miejska wyciąga pomocną dłoń, ale też chce edukować. Startuje kampania na rzecz zwierząt

2024-04-25, 16:08
Kwitnące kwiaty jabłoni zamarzły, są martwe. Straty w sadach Kujawsko-Pomorskiego

„Kwitnące kwiaty jabłoni zamarzły, są martwe”. Straty w sadach Kujawsko-Pomorskiego

2024-04-25, 14:46
Strażacy złapali ostatniego byka. Podjechaliśmy po cichu, służby z Chojnic uśpiły zwierzę

Strażacy złapali ostatniego byka. „Podjechaliśmy po cichu, służby z Chojnic uśpiły zwierzę”

2024-04-25, 12:02
Miał porysować gwoździem audi. 43-latkowi grozi do pięciu lat więzienia

Miał porysować gwoździem audi. 43-latkowi grozi do pięciu lat więzienia

2024-04-25, 11:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę